#dziejesienazywo Mateusz Kijowski: pomysł Razem doskonały. Gratulacje ogromne, wielki szacunek
- Dlaczego jesteście razem, a jednocześnie osobno? - pytał w #dziejesienazywo Michał Kobosko zaproszonych gości: Mateusza Kijowskiego (KOD) oraz Marcelinę Zawiszę (Razem). - Uważam, że to bardzo fajna akcja i niezwykle medialna. Ważna, pokazująca, że publikacja wyroku TK jest kluczowym zadaniem dla rządu. Nie chcemy podłączać się pod nieswoje pomysły. Pomysł Razem doskonały - gratulacje ogromne, wielki szacunek - mówił Kijowski. Zawisza z kolei podkreślała, że czym innym jest sama demonstracja KOD. - Nasi członkowie wielokrotnie brali w nich udział - "no logo", bez szyldu, szanując obywatelski charakter tej akcji - dodała.
14.03.2016 | aktual.: 14.03.2016 12:25
- Problem polega na tym, że nawet KW uznała, że za kryzys konstytucyjny odpowiada też PO, która wyciągnęła pierwszą cegiełkę z ładu konstytucyjnego w Polsce. Nie ma naszej zgody, żeby stać ramię w ramię z ludźmi współodpowiedzialnymi za ten kryzys. Nie będziemy protestować ze skompromitowanymi politykami. Powinni uderzyć się w pierś. PiS skorzystało z okazji i ten kryzys znacząco pogłębiło, ale oni jednak go rozpoczęli - mówiła Zawisza w #dziejesienazywo.
Kijowski z kolei podkreślił, że przemówienia polityków na marszach KOD nie są polityczne, a znacznie bardziej ustrojowe. - Po drugie, politycy są bardzo ważnym elementem systemu demokratycznego. Po trzecie, uważamy, że z każdym trzeba walczyć w słusznej sprawie. Gdybyśmy zajmowali się ocenianiem polityków, to zamknęlibyśmy się w jakimś małym getcie. To nam daje możliwość zmobilizowania ogromnej ilości ludzi, bo do nas przychodzą wyborcy wszystkich partii i ludzie, którzy nigdy nie głosowali, bo byli zniesmaczeni sporem politycznym - mówił Kijowski.
Zaznaczył, że przed marszem 27 lutego wysłano zaproszenia do Jarosława Kaczyńskiego, Zbigniewa Ziobry, Pawła Kukiza, Jarosława Gowina. - Uważamy, że trzeba ze wszystkimi rozmawiać, żeby stworzyć społeczeństwo obywatelskie, bo ono musi obejmować cały naród. Inaczej będziemy pogłębiali podziały, zamiast je niwelować - dodał.
- Takie zbijanie się w jedną masę to jest wielkie marzenie Kaczyńskiego, który może punktować opozycję w całości. To, co wydarzyło się m.in. w Łomży, gdzie kandydat popierany przez PO, PSL i Nowoczesną miał hasła antyislamskie, antyimigranckie... Ten kandydat przegrał, ale niczym się nie różnił od kandydatki PiS. To jest ten problem. Jeżeli nie będziemy patrzeć na stronę wartości i tego, jakie ideały nam przyświecają, to skończymy jako bezkształtna masa - mówiła Zawisza.
Przywołała to, co wydarzyło się na Węgrzech: - Skompromitowani liberałowie ze skompromitowaną socjaldemokracją stworzyli rząd i sprawili, że Orban doszedł do władzy jeszcze silniejszy i zyskał większość konstytucyjną.
Zdaniem Zawiszy, musimy zdać sobie sprawę, że przez ostatnie 26 lat mieliśmy do czynienia z totalnym ignorowaniem społeczeństwa. - PO przez osiem lat głównie dbała o interesy swojej klasy biznesowej, a nie interesy ludzi. Nie rozwiązano kwestii umów śmieciowych, reprywatyzacji, problemu ludzi opiekujących się osobami niepełnosprawnymi, którzy nie są równo traktowani w Polsce... - wymieniała.
- Zdecydowanie się zgadzam, że przez 26 lat zapomnieliśmy o różnych ważnych sprawach i brak współpracy w społeczeństwie się pojawił. Ale staramy się bardziej patrzeć do przodu, a nie wstecz - co zrobić, żeby było lepiej, a nie dlaczego jest tak źle - ripostował Kijowski.