Dziecko w reklamówce. 18-latka odpowie za zabójstwo
Do sądu okręgowego w Elblągu trafił akt oskarżenia ws. śmierci noworodka. Mieszkance powiatu nowomiejskiego grozi nawet dożywocie.
Prokuratura poinformowała o zakończeniu postępowania ws. zabójstwa dziecka. 18-letnia kobieta została oskarżona o pozbawienie życia swojego nowo narodzonego syna.
Sprawa dotyczy wydarzeń z marca 2018 roku. To wtedy mieszkanka powiatu nowomiejskiego (województwo warmińsko-mazurskie) przyniosła do szpitala dziecko z reklamówce. Noworodek nie żył. 16-letnia wówczas matka twierdziła, że dziecko urodziło się martwe.
Sekcja zwłok wykazała jednak, że wersja kobiety może nie być zgodna z prawdą. Zdaniem biegłych, doszło bowiem do "fizjologicznego przedwczesnego rozwiązania ciąży".
"Za ten czyn grozi kara pozbawienia wolności nie krótsza niż 8 lat, kara 25 lat więzienia albo dożywotniego pozbawienia wolności" - informuje RMF FM.
Zobacz też: Konwencje PiS i KO. Rożnica bije po oczach
Wcześniej w sprawie zapadł już jeden wyrok. Pod koniec 2018 roku partner kobiety Karol B. został skazany za "nakłanianie i doprowadzenie do przerwania ciąży w sytuacji, gdy poczęte dziecko było zdolne do samodzielnego życia poza organizmem matki". Sąd zdecydował wtedy o wymierzeniu kary trzech miesięcy pozbawienia wolności, roku ograniczenia wolności i prac społecznych.
Źródło: RMF FM
