Dziecko ranne w wypadku - kłamią, że od bomb NATO?
Władze Libii, skupione wokół przywódcy kraju Muammara Kadafiego, zaprosiły zagranicznych dziennikarzy do szpitala, by pokazać im ofiarę bombardowania NATO. Dziewczynka miała zostać ranna w czasie nalotu sił koalicji na Trypolis. Jednak zdaniem pracowników szpitala, w rzeczywistości jest ofiarą wypadku samochodowego. Czuwający przy jej łóżku mężczyzna, podający się za jej sąsiada, przyznał, że został wynajęty przez zespół operacyjny ds. mediów w rządzie Kadafiego.
Od 17 lutego w Libii trwa powstanie przeciwko reżimowi Muammara Kadafiego, rządzącego krajem od 42 lat. 19 marca koalicja ośmiu państw (m.in. USA, Włoch, Hiszpanii, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Kataru) rozpoczęła operację "Świt Odysei" celem obrony ludności cywilnej przed atakami sił lojalnych wobec Kadafiego. 31 marca dowództwo nad operacją w Libii przejęło NATO. Od tego dnia trwa misja "Zjednoczony Obrońca".