Dzieciobójcy mogą stanąć przed sądem
Małżonkowie N. z Łodzi, podejrzani o zabójstwo czworga swoich dzieci, których zwłoki przetrzymywali w beczkach, mogą stanąć przed sądem - zadecydowali biegli. Do łódzkiej prokuratury wpłynęła już opinia dotycząca stanu zdrowia psychicznego małżonków.
"W odniesieniu do Krzysztofa N. biegli nie znaleźli podstaw do kwestionowania jego poczytalności. Natomiast w odniesieniu do Jadwigi N. biegli stwierdzili ograniczoną poczytalność w stopniu nieznacznym w odniesieniu do dwóch zarzuconych jej przestępstw" - powiedział rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.
Pod koniec kwietnia ubiegłego roku w szafie w mieszkaniu małżeństwa N. przy ul. Radwańskiej w Łodzi policja znalazła szczelnie zamknięte beczki, w których ukryte były zwłoki czworga dzieci. Rodzicom przedstawiono zarzuty zabójstwa dwóch bliźniaków w wieku pięciu lat (zamordowanych prawdopodobnie w 1999 roku) i dwóch noworodków - obojga płci. Zarzucono im też usiłowanie zabójstwa 11-letniej córki.