PolskaDzieci z podstawówki prowadzą polsko-chiński dialog

Dzieci z podstawówki prowadzą polsko-chiński dialog

Na razie piszą do siebie listy tłumaczone
przez nauczycieli, ale mają nadzieję na spotkanie. Uczniowie z
podstawówek w Rzeczycy koło Tomaszowa i Pekinu nawiązali kontakty
dzięki Januszowi Taterze z Ambasady RP w Pekinie - pisze "Dziennik
Łódzki".

Dzieci z podstawówki prowadzą polsko-chiński dialog
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Marek Pałasz, wójt gminy Rzeczyca, bardzo by chciał, aby reprezentanci szkoły pojechali na przyszłoroczną olimpiadę do Chin. W rewanżu np. w wakacje gotów jest przyjąć grupę uczniów i opiekunów chińskich. Dzielą ich tysiące kilometrów i granice kontynentów, a łączy miłość młodych ludzi do sportu i poznawania egzotycznych kultur.

Tak narodziła się przyjaźń między uczniami Szkoły Podstawowej w Rzeczycy w powiecie tomaszowskim, a uczniami Szkoły Podstawowej nr 1 w Pekinie, stolicy Chińskiej Republiki Ludowej. Dla niektórych oficjalne informacje o współpracy szkół brzmią podobnie jak komunikaty agencji prasowej Xinhua, ale te dzieciaki naprawdę są siebie ciekawe - uważa "DŁ".

Nasza miejscowość jako pierwsza w Polsce rozpoczęła polsko- chiński dialog - mówi Marek Pałasz, wójt gminy Rzeczyca. Jak dodaje, wszystko było możliwe dzięki wsparciu Janusza Tatery, byłego sekretarza Polskiego Komitetu Olimpijskiego, a obecnego kierownika Wydziału Konsularnego przy Ambasadzie RP w Chinach. Już wcześniej razem współpracowali m. in. przy programie budowy nowoczesnej hali w naszej miejscowości i tak narodziła się przyjaźń.

Po rozmowach przedstawicieli ambasady polskiej z chińskimi pedagogami, uczniowie szkoły w Rzeczycy otrzymali orientalną paczkę. Było w niej mnóstwo ciekawych gadżetów i kartek wykonanych przez uczniów z Pekinu - mówi gazecie Aldona Gałka, uczennica klasy 3a. Bardzo ucieszyliśmy się, że uczniowie ze szkoły, która jest daleko od nas, chcą z nami korespondować - przyznaje. Uczniowie szkoły w Rzeczycy nie byli dłużni i szybko wysłali swoje podarki na kontynent azjatycki - informuje "Dziennik Łódzki". (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)