Dzieci ranne w zderzeniu szkolnego autobusu z ciężarówką
W Płocku autobus szkolny zderzył się z ciężarówką. Siedem uczennic i opiekunka trafiły do szpitala, gdzie przeszły badania. Na szczęście odniosły jedynie niegroźne stłuczenia oraz otarcia i zostały zwolnione do domu.
22.03.2011 | aktual.: 22.03.2011 19:36
Jak poinformował rzecznik płockiej policji Piotr Jeleniewicz, w miejscu, gdzie doszło do wypadku - na skrzyżowaniu ulic, prowadzących do drogi krajowej nr 62 w kierunku Warszawy - ruch pojazdów odbywa się już normalnie.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że sprawcą wypadku był kierowca ciężarowego volvo, 38-letni obywatel Białorusi, który nie zachował bezpiecznego odstępu i najechał na tył autokaru. Podróżowało nim w sumie 21 osób, w tym uczennice z warszawskiego Ursusa. Uczennice wracały do domu po turnieju sportowym w jednej z płockich szkół podstawowych. Obaj kierujący, w tym 29-letni kierowca autokaru, byli trzeźwi.
Autokar, którym podróżowały uczennice i opiekunowie grupy, został uszkodzony. Podstawiono dla nich autobus zastępczy, który przewiózł wszystkich pod budynek szpitala, gdzie oczekiwano na wyniki badań poszkodowanych siedmiu dziewczynek i opiekunki.
W związku z wypadkiem przez ponad cztery godziny wyjazd z Płocka w kierunku Warszawy był spowolniony. Na ulicach prowadzących do trasy wylotowej w kierunku stolicy utworzyły się korki, w których utknęły m.in. samochody osobowe i ciężarowe.