Działo się w środę w nocy. Izrael zaatakował Damaszek

Prezentujemy zestawienie wydarzeń z minionej nocy. Zebraliśmy kilka najważniejszych.

Atak rakietowy nad Damaszkiem. Zdjęcie ilustracyjne
Atak rakietowy nad Damaszkiem. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © East News | Ammar Safarjalani
Monika Mikołajewicz

14.06.2023 | aktual.: 14.06.2023 08:52

  • Izrael wystrzelił rakiety w stronę Damaszku. W wyniku ataku jedna osoba została poważnie ranna, odnotowano także "pewne szkody materialne". Działania zbrojne miały miejsce około 1.00 w nocy. Większość z izraelskich pocisków została przechwycona i zestrzelona. O sytuacji poinformowała agencja Reutera, powołując się na syryjską państwową agencję informacyjną SANA.
  • Aresztowano członka Japońskich Sił Samoobrony (SDF) pod zarzutem usiłowania zabójstwa podczas strzelaniny, w wyniku której życie straciły dwie osoby. Tragedia rozegrała się na strzelnicy SDF w Hino City, ofiary to inni żołnierze. Aresztowany 18-latek wykorzystał do tego celu broń automatyczną. "Sprawca zranił trzy osoby, które trafiły do szpitala. Dwie z nich zmarły" - poinformowała agencja Reutera, powołując się na japońskie media NHK.
  • W Illinois wprowadzono przepis ograniczający kontrowersyjny zakaz książek w bibliotekach publicznych. Jest to pierwszy stan, w którym podjęto taką decyzję. Nowa ustawa została wymierzona przeciw likwidacji dostępu do książek dotyczących rasy, historii i tematów związanych z LGBTQ. Gubernator stanu Illinois JB Pritzker podpisał akt prawny, który wejdzie w życie od 1 stycznia 2024 r. - Tutaj, w Illinois, nie ukrywamy się przed prawdą, przyjmujemy ją. Nie należy powstrzymywać młodych ludzi przed poznawaniem realiów naszego świata. Chcę, aby stali się krytycznymi myślicielami, wystawionymi na idee, z którymi się nie zgadzają, dumnymi z tego, co nasz naród przezwyciężył - cytuje słowa Pritzkera agencja Reutera. Zgodnie z nowym prawem dotacje stanowe dostaną tylko te biblioteki publiczne, które nie będą usuwać książek "z powodu dezaprobaty partyjnej lub doktrynalnej".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

  • Ambasador Rosji w Stanach Zjednoczonych Anatolij Antonow oświadczył, że nowy pakiet amerykańskiej pomocy wojskowej dla Ukrainy, który wart jest 325 milionów dolarów, powoduje, że USA wpada w coraz większą "otchłań" konfliktu. "Stany Zjednoczone coraz bardziej pogrążają się w otchłani ukraińskiego kryzysu. Najwyraźniej stratedzy z USA jakoś nie rozumieją, że żadna ilość broni, niezależnie od zaangażowania najemników, nie będzie w stanie odwrócić losów w trakcie specjalnej operacji wojskowej" - napisał Antonow na Telegramie ambasady. W pakiecie pomocy znalazła się między innymi amunicja do systemów obrony powietrznej oraz pojazdy wojskowe, podała agencja Reutera.
  • Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaapelował o zaostrzenie sankcji, które miałyby na celu wstrzymanie przepływu komponentów używanych do produkcji rosyjskich rakiet. Jest to jego zdaniem tańsze rozwiązanie od ulepszania systemów przeciwlotniczych. To już drugie takie wezwanie ukraińskiego prezydenta, który w ten sposób próbuje powstrzymać "terror rakietowy" skierowany przeciwko celom cywilnym. "Niestety, Rosja nadal ma możliwość otrzymywania krytycznych komponentów do produkcji pocisków, produkowanych przez firmy z różnych krajów, w tym krajów partnerskich. Wyraźnie taniej jest raz na zawsze zamknąć terrorystom ścieżki dostaw komponentów terroru niż ciągle wydawać pieniądze na coraz to nowsze rakiety do obrony powietrznej" - cytuje słowa z nocnego nagrania Zełenskiego agencja Reutera.
Wybrane dla Ciebie