Działo się w poniedziałek w nocy. Masakra na imprezie świątecznej w Meksyku
Wydarzyło się, gdy spałeś. Oto, co odnotowały światowe agencje w nocy z niedzieli na poniedziałek.
Widok na ranczo, na którym zginęło 12-ście osób w ataku w Salvatierra, stan Guanajuato, Meksyk
oprac. PJM
18.12.2023 07:57
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- 12 osób zginęło podczas imprezy świątecznej w Meksyku. Do ataku doszło w stanie Guanajuato - podaje agencja Reutera, powołując się na meksykańskich urzędników. Według lokalnych mediów do strzelaniny doszło w mieście Salvatierra. Uzbrojona grupa otworzyła ogień do osób uczestniczących w "posadas", czyli tradycyjnej meksykańskiej imprezie odbywającej w dniach poprzedzających Boże Narodzenie. Biuro prokuratora generalnego poinformowało za pośrednictwem portalu X (dawniej Twitter), że w wyniku ataku zginęło 12 osób. Szczegóły nie zostały jeszcze ujawnione. Według statystyk, Guanajuato, w którym znajduje się znaczna liczba fabryk motoryzacyjnych i lotniczych, stało się w ostatnich latach jednym z najbardziej niebezpiecznych stanów w Meksyku. Regularnie dochodzi tam do starć między potężnymi grupami handlarzy narkotyków.
- Korea Północna wystrzeliła w morze rakietę balistyczną dalekiego zasięgu w ramach wznowienia testów broni - podaje Associated Press. O zajściu poinformowały Korea Południowa i Japonia. Japoński wiceminister obrony Shingo Miyake przekazał, że pocisk ICBM ma potencjał do pokonania ponad 15 000 km, co oznacza, że może dotrzeć do dowolnego miejsca w Japonii i Stanach Zjednoczonych. Był to drugi taki incydent w ciągu niecałej doby. Według rządów Korei Południowej, Japonii i Stanów Zjednoczonych, w niedzielę wieczorem Pjongjang wystrzelił rakietę balistyczną krótkiego zasięgu, która również spadła do wody. Istnieją podejrzenia, że wystrzały rakiet mogą być protestem Korei Północnej przeciwko działaniom Seulu i Waszyngtonu, które mają na celu wzmocnienie ich wspólnych zdolności odstraszania nuklearnego.
- W Iraku odbywają się pierwsze od dekady wybory do rad prowincji. Głosowanie już się rozpoczęło. Agencja Reutera donosi, że rządzący szyicki sojusz muzułmański prawdopodobnie przedłuży swoją władzę. Głosowanie odbywa się w 15 z 18 prowincji Iraku. W wyniku elekcji wybranych ma zostać 285 członków rady, których obowiązki obejmują mianowanie gubernatorów prowincji i nadzorowanie lokalnej administracji. Reuter podaje, że w 2025 roku w Iraku mają odbyć się wybory parlamentarne, które określą równowagę sił w kraju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Brytyjski minister odwiedził Gujanę w związku ze sporem granicznym z Wenezuelą. Minister ds. obu Ameryk i Karaibów, David Rutley, zadeklarował w poniedziałek pełne poparcie dla integralności terytorialnej Gujany - donosi agencja Reutera. - Jestem w Gujanie, żeby zaoferować jednoznaczne poparcie Wielkiej Brytanii dla naszych gujańskich przyjaciół - oświadczył przed spotkaniem z prezydentem Gujany, Irfaanem Alim. - Kwestia granicy jest uregulowana od ponad 120 lat. Z zadowoleniem przyjmujemy niedawne porozumienie Wenezueli w sprawie powstrzymania się od użycia siły i dalszej eskalacji - dodał. W czwartek Gujana i Wenezuela zgodziły się unikać użycia siły oraz nie eskalować napięć w sporze o region Essequibo.
- Samochód uderzył w jeden z pojazdów kolumny prezydenckiej Joe Bidena. Do zdarzenia doszło w Wilmington w amerykańskim stanie Karolina Północna - podaje Associated Press. Srebrny sedan z tablicami rejestracyjnymi Delaware uderzył w jedno z aut należących do konwoju prezydenta Stanów Zjednoczonych, podczas gdy Joe Biden wychodził z biura. Na materiale wideo z miejsca zdarzenia widać agentów służb specjalnych eskortujących prezydenta do samochodu tuż po uderzeniu. Srebrny sedan, który doznał uszkodzenia zderzaka, został szybko otoczony przez funkcjonariuszy ochrony. Po incydencie Joe Biden wraz z żoną bezpiecznie wrócili do swojego domu w Wilmington.
Źródło: AP, Reuters