Działo się w nocy. Rosyjski miliarder oskarżony we Francji
Wydarzyło się, gdy spałeś. Oto, co odnotowały światowe agencje w nocy ze środy na czwartek.
- Rosjanin Paweł Durow został w środę wieczorem postawiony w stan oskarżenia przez francuski wymiar sprawiedliwości i zwolniony pod nadzorem sądowym - poinformowała w komunikacie paryska prokuratura, cytowana przez agencję AFP. Twórcy Telegramu postawiono 12 zarzutów związanych z przestępczością zorganizowaną.
- - Zamach na mnie to do pewnego stopnia wina Bidena i Harris - powiedział w wyemitowanym w środę wywiadzie Donald Trump. Kandydat republikanów na prezydenta USA stwierdził, że rządzący nie byli zainteresowani jego bezpieczeństwem i mogli zainspirować zamachowca swoją retoryką.
- Siły powietrzne Chile poderwały myśliwce w związku z wykryciem "niezidentyfikowanego ruchu" w przestrzeni powietrznej na południu kraju, przy granicy z Argentyną, w pobliżu Antarktydy. Rząd w Buenos Aires zaprzeczył, aby chilijską przestrzeń naruszył argentyński samolot wojskowy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: co dalej w obwodzie kurskim? "Strona ukraińska jest przygotowana"
- Bośnia i Hercegowina zaczęła cofać wizy obywatelom Pakistanu i Bangladeszu, którzy przybyli do kraju pod przykrywką chęci podjęcia pracy, a w rzeczywistości udają się nielegalnie do Chorwacji i kontynuują podróż do krajów Unii Europejskiej - poinformował w środę dziennik "Oslobodzienie".
- Miejscowi policjanci i przybyłe z Kenii policyjne posiłki rozpoczęli wspólną operację, mającą na celu odbicie z rąk przestępców jednej z najbardziej niebezpiecznych dzielnic Port-au-Prince, stolicy Haiti - poinformował w środę premier tego kraju Garry Conille.
- - Powrót nielegalnych imigrantów do krajów pochodzenia jest niezbędny, aby zniechęcić innych - oświadczył przebywający w środę w stolicy Senegalu, Dakarze, premier Hiszpanii Pedro Sanchez. Jak podkreśla dziennik "El Mundo", Sanchez nie poruszał dotychczas tego tematu w czasie swojej podróży po Afryce.
- Rząd Ekwadoru ogłosił w środę zamknięcie pierwszego z 247 szybów naftowych w parku narodowym w ekwadorskiej Amazonii. W ubiegłym roku mieszkańcy kraju zdecydowali w referendum o wstrzymaniu wydobycia na tym obszarze z powodu obaw o środowisko.
Przeczytaj też:
Źródło: PAP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski