Działo się w czwartek w nocy. Eurofightery z Niemiec wchodzą do gry na południu Europy

Prezentujemy zestawienie wydarzeń z minionej nocy. Zebraliśmy kilka najważniejszych.

Eurofighter. Zdjęcie ilustracyjne
Eurofighter. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © East News | Mindaugas Kulbis
oprac. MMIK

09.11.2023 07:17

  • Niemcy wyślą do Rumunii cztery myśliwce Eurofighter - podała agencja Reutera, powołując się na "źródło w siłach bezpieczeństwa". Decyzja zapadła kilka tygodni po rosyjskich atakach na ukraińskie porty nad Dunajem, znajdujące się kilkaset metrów od granicy z Rumunią. Krok Berlina ma stanowić wsparcie w ramach działań NATO. Na terenie Rumunii odnaleziono bowiem szczątki dronów, co jeszcze bardziej zwiększyło ryzyko zagrożenia bezpieczeństwa Sojuszu. Z kolei jego członkowie zobowiązani są do wzajemnej pomocy. Myśliwce mają dotrzeć do Rumunii pod koniec listopada. Do tego kraju ma przybyć także 80 niemieckich żołnierzy, którzy trafią do bazy wojskowej niedaleko miasta Konstanca.
  • Chiny zaapelowały do Wielkiej Brytanii, by ta zaprzestała zacieśniania stosunków z Tajwanem. Jak podaje agencja Reutera, sytuacja miała miejsce po spotkaniu przedstawicieli obu państw w Londynie i podpisaniu nowej umowy handlowej między nimi. "Wzywamy Wielką Brytanię, aby przestrzegała zasady jednych Chin i zaprzestała wykorzystywania współpracy handlowej jako pretekstu do angażowania się w oficjalną wymianę lub zacieśniania merytorycznych stosunków z Tajwanem" - oświadczył ambasador Chin w Londynie.
  • W Gazie rozpętały się walki uliczne, podczas których bojownicy Hamasu wykorzystywali do ataku na siły izraelskie sieć tuneli. Jak zaznaczyła agencja Reutera, miało to miejsce po tym, jak Stany Zjednoczone oświadczyły, że Strefa Gazy po wojnie powinna znaleźć się pod kontrolą Palestyńczyków, podczas gdy Izrael zapowiadał, że to on przez nieokreślony czas będzie pełnić władzę nad tym obszarem. Waszyngton prowadzi dyskusje z przywódcami izraelskimi i arabskimi na temat przyszłości Strefy Gazy, ale bez przedstawicieli Hamasu. - Żadnej ponownej okupacji Gazy po zakończeniu konfliktu. Żadnych prób blokady ani oblężenia Gazy. Żadnej redukcji terytorium Gazy - oświadczył Blinken w środę podczas konferencji prasowej w Tokio.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

  • W Korei Południowej rozpoczął się strajk pracowników metra. Bierze w nim udział ponad 10 tys. zrzeszonych w związkach osób. Protest ma potrwać dwa dni i jest skierowany przeciwko naleganiom operatora metra na redukcję zatrudnienia. Zwolnienia miałyby zatrzymać rosnące zadłużenie południowokoreańskiego metra. Jak poinformowała agencja Reutera, strajk rozpoczął się kilka godzin po tym, jak zostały zerwane negocjacje między przedstawicielami metra w Seulu a dwoma związkami zawodowymi, które sprzeciwiają się temu, by do 2026 r. zatrudnienie zmniejszyło się o około 13 proc., czyli ponad 2200 osób.
  • Tajwan monitoruje Chiny na terenie Cieśniny Tajwańskiej. Wysłał swoje wojsko w celu prowadzenia obserwacji chińskiej formacji morskiej dowodzonej przez lotniskowiec Shandong, która przepływa przez wspomniany obszar. Informację podała agencja Reutera, powołując się na ministerstwo obrony Tajwanu. Sprawy nie skomentowało jeszcze ministerstwo obrony Chin.
Zobacz także
Komentarze (95)