Działo się, gdy spałeś. Niektórzy wygrali wybory dosłownie o włos

W niedzielę wieczorem zakończyły się wybory samorządowe. Do późnych godzin nocnych trwało liczenie głosów. PKW czekało jedynie na 10 kart z komisji obwodowej w Legionowie. Jacy są najwięksi wygrani i przegrani II tury wyborów? Różnica poparcia między niektórymi kandydatami była w niektórych przypadkach wręcz minimalna.

Wybory samorządowe 2024
Wybory samorządowe 2024
Źródło zdjęć: © East News
Katarzyna Bogdańska

22.04.2024 | aktual.: 22.04.2024 06:17

W II turze wyborów samorządowych wybieraliśmy 748 wójtów, burmistrzów i prezydentów. Państwowa Komisja Wyborcza podała w poniedziałek na swojej stronie wyniki ze 100 proc. obwodów głosowania w II turze wyborów samorządowych. Frekwencja wyborcza - według tych danych - wyniosła 44,06 proc.

Oto wyniki w największych miastach:

Kraków. Do końca było nerwowo

Poseł PO Aleksander Miszalski (KKW Koalicja Obywatelska) wygrał drugą turę wyborów na prezydenta Krakowa uzyskując 51,04 proc. głosów. Jego kontrkandydat, startujący z własnego komitetu Łukasz Gibała otrzymał 48,96 proc. głosów – podała PKW.

Miszalski zdobył w niedzielnej drugiej turze wyborów 133 703 głosów. Za jego kontrkandydatem opowiedziało się 128 269 wyborców. Miszalskiego i Gibałę dzielą 5 434 głosy. Frekwencja wyniosła 45,50 proc.

Aleksander Miszalski miał najlepszy wynik również w pierwszej turze wyborów, gdy zdobył 37,21 proc., czyli 110 556 głosów. Radny, przedsiębiorca, aktywista miejski Łukasz Gibała uzyskał 26,79 proc. (79 580 głosów). W pierwszej turze frekwencja w wyborach na prezydenta miasta wyniosła 51,79 proc.

Miszalski po raz pierwszy ubiegał się o fotel prezydenta. Przed pierwszą turą popierała go cała KO oraz Nowa Lewica, a także Stanisław Mazur, lider stowarzyszenia Lepszy Kraków, który kilka dni przed tym głosowaniem zrezygnował z kandydowania na jego rzecz. Przed drugą turą poparcie Miszalskiego zadeklarowały także PSL oraz Polska 2050.

Rzeszów

Urzędujący prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek, uzyskując 54,90 proc. poparcia został wybrany ponownie włodarzem stolicy Podkarpacia – podała PKW. W drugiej turze Fijołek pokonał Waldemara Szumnego z PiS, który zdobył 45,10 proc. głosów.

Na Fijołka w niedzielnych wyborach zagłosowało 36 tys. 916 rzeszowian, zaś na Szumnego 30 tys. 331 osób.

Frekwencja w II turze wyborów w stolicy Podkarpacia wyniosła 45,66 proc.

Oficjalne wyniki PKW niewiele różnią się od sondażu Ipsos. Według sondażu late poll, Fijołek otrzymał 56,1 proc. poparcia, jego kontrkandydat 43,9 proc. głosów.

Wrocław. Druga kadencja

Jacek Sutryk uzyskał reelekcję na drugą kadencję w wyborach na prezydenta Wrocławia, otrzymując 68,29 proc. poparcia – podała Państwowa Komisja Wyborcza. Sutryk wygrał w drugiej turze z kandydatką Trzeciej Drogi Izabelą Bodnar - 31,71 proc. poparcia.

Według danych PKW, na Sutryka zagłosowało 115 350 wyborców, co przełożyło się na 68,29 proc. poparcia. Na jego kontrkandydatkę posłankę Trzeciej Drogi Izabelę Bodnar głos oddało 53 572 wrocławian, co stanowi 31,71 proc. poparcia.

Frekwencja w drugiej turze wyborów we Wrocławia wyniosła 37,05 proc.

Będzie to druga kadencja Sutryka na fotelu prezydenta Wrocławia. Samorządowiec starował z poparciem Nowej Lewicy oraz Platformy Obywatelskiej, nie uzyskał poparcia Koalicji Obywatelskiej.

Poznań. Duża przewaga

Jacek Jaśkowiak (KO) uzyskując 70,67 proc. głosów wygrał niedzielną II turę wyborów na prezydenta Poznania. Kandydata Zjednoczonej Prawicy Zbigniewa Czerwińskiego poparło 29,33 proc. głosujących - podała w poniedziałek PKW. Jaśkowiak rządzi Poznaniem od 2014 r.

Według danych opublikowanych przez Państwową Komisję Wyborczą, w niedzielnym głosowaniu Jaśkowiaka poparły 109 533 osoby, a kandydata Zjednoczonej Prawicy Zbigniewa Czerwińskiego wybrało 45 465 mieszkańców.

7 kwietnia, w pierwszej turze wyborów prezydenta Poznania, frekwencja wyniosła 49,87 proc. - wówczas ważne głosy oddało łącznie 189 128 mieszkańców. Według danych PKW, niedzielna frekwencja sięgnęła 41,38 proc.

W niedzielę, w czasie wieczoru wyborczego, jeszcze przed ogłoszeniem oficjalnych wyników, Jaśkowiak pytany przez dziennikarzy zapewnił, że w oczekiwaniu na rezultat głosowania będzie spał spokojnie. - Mam dobry sen, bo pracę wykonałem przez te 9,5 roku najlepiej jak potrafiłem. Potem oczywiście byłem też bardzo aktywny w tej kampanii. Teraz jest już jak w sporcie - oczekiwanie tylko na werdykt sędziów. Także jestem już absolutnie spokojny - powiedział.

Olsztyn

Robert Szewczyk (KO) wygrał wybory na prezydenta Olsztyna. Poparło go 53,45 proc. wyborców głosujących w II turze - podała Państwowa Komisja Wyborcza. Jego kontrkandydata Czesława Małkowskiego startującego z własnego komitetu poparło 46,55 proc. wyborców.

Po podliczeniu głosów ze wszystkich 104 obwodów głosowania na Roberta Szewczyka w II turze zagłosowało 27 552 wyborców (53,45 proc.), a na Czesława Małkowskiego 23 997 (46,55 proc.).

W I turze wyborów na prezydenta Olsztyna kandydat Koalicji Obywatelskiej Robert Szewczyk uzyskał 32,81 proc. głosów (20 650 głosów) a startujący z własnego komitetu Czesław Jerzy Małkowski - 21,16 proc. głosów (13 315 głosów).

Szewczyk ma 43 lata, jest dyrektorem departamentu w urzędzie marszałkowskim, od 2014 r. przewodniczącym olsztyńskiej rady miejskiej. Po raz pierwszy kandydował w wyborach na prezydenta Olsztyna.

Zielona Góra. Nowy prezydent po 18 latach

Kandydat KO Marcin Pabierowski wygrał w drugiej turze wybory na prezydenta Zielonej Góry z poparciem 57,46 proc. wyborców - podała Państwowa Komisja Wyborcza. Urzędujący prezydent miasta Janusz Kubicki zdobył 42,54 proc. głosów.

Pabierowski zdobył w niedzielę 28 464 głosy, a Kubicki - 21 072. Według PKW frekwencja w Zielonej Górze wyniosła 34,16 proc.

Po głosowaniu, jeszcze przed oficjalnymi wynikami, Kubicki napisał w mediach społecznościowych, że w ciągu 18 lat, przez które urzędował jako prezydent miasta, "Zielona Góra przeszła cudowną metamorfozę". "Gratuluję wszystkim, którzy byli dziś na wyborach. Głosowanie jest naszym patriotycznym obowiązkiem. Wszystko wskazuje, że po 18 latach Zielona Góra będzie mieć nowego prezydenta. Chciałbym pogratulować mojemu konkurentowi" - napisał.

Gdynia. Sensacyjne wyniki

Druga tura wyborów prezydenckich w Gdyni była wyjątkowa. Zabrakło w niej rządzącego miastem od 1998 r. prezydenta Wojciecha Szczurka. W drugiej turze znaleźli się miejski radny Koalicji Obywatelskiej Tadeusz Szemiot, popierany również przez Lewicę i ruchy miejskie oraz Aleksandra Kosiorek reprezentująca Gdyński Dialog.

Aleksandra Kosiorek została wybrana na prezydenta miasta. W II turze wyborów samorządowych zdobyła 62,49 proc. głosów. Pokonała Tadeusza Szemiota z KO, na którego głosy oddało 37,51 proc. mieszkańców. Kosiorek zastąpi wieloletniego prezydenta Gdyni - Wojciecha Szczurka.

Na Kosiorek w I turze wyborów samorządowych zagłosowało 33 010 mieszkańców, czyli 34,43 proc. Na jej kontrkandydata Tadeusza Szemiota głos oddało 24 782 osoby, czyli 25,85 proc.

Gorzów Wielkopolski

Urzędujący prezydent Gorzowa Wielkopolskiego Jacek Wójcicki uzyskał reelekcję, zdobywając 61,23 proc. głosów w drugiej turze wyborów. Pokonał kandydata Koalicji Obywatelskiej Piotra Wilczewskiego, na którego zagłosowało 38,77 proc. wyborców - wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej.

Wójcicki zdobył w niedzielę 18 166 głosów, a Wilczewski - 11 502. Według PKW frekwencja w Gorzowie Wielkopolskim wyniosła 34,16 proc. To dane ze wszystkich obwodów do głosowania w mieście.

Gliwice. Co za starcie. O włos

Katarzyna Kuczyńska-Budka została nową prezydent Gliwic. Kandydatka Koalicji Obywatelskiej wygrała z popieranym przez PiS Mariuszem Śpiewokiem różnicą zaledwie 540 głosów.

Katarzyna Kuczyńska-Budka z KKW Koalicja Obywatelska została wybrana na urząd prezydenta Gliwic jako pierwsza kobieta w historii. PKW podała w poniedziałek, że w drugiej turze wyborów samorządowych otrzymała 50,56 proc. głosów (24 520). Zwyciężyła przewagą 540 głosów.

Natomiast Mariusz Śpiewok – startujący z KWW Koalicja Dla Gliwic Zygmunta Frankiewicza – w ponownym głosowaniu uzyskał 49,44 proc. głosów (23 980).

W Gliwicach frekwencja w drugiej turze wyniosła 37,81 proc.

Bełchatów. Bez powodzenia startował też z listy Konfederacji do Sejmu

Polityk należącej do Konfederacji partii Nowa Nadzieja Patryk Marjan został wybrany w niedzielę na nowego prezydenta Bełchatowa. W II turze wyborów zdobył 62,89 proc. głosów, pokonując Mariolę Czechowską, która rządziła miastem od 2014 roku.

Według danych opublikowanych przez PKW, w drugiej turze wyborów Patryka Marjana (KWW Bełchatowianie) poparło 10 755 wyborców, czyli 62,89 proc. głosujących. Startująca z własnego komitetu Czechowska uzyskała 6345 głosów, co stanowi 37,11 proc. poparcia.

Frekwencja wyniosła 41,15 proc. Uprawnionych do głosowania było 42 tys. 233 osoby.

32-letni Marjan jest absolwentem AGH Kraków, inżynierem górnictwa oraz magistrem zarządzania. O fotel prezydenta Bełchatowa ubiegał się już w 2018 roku. Uzyskał wówczas 11,67 proc. głosów i nie przeszedł do drugiej tury. Bez powodzenia startował też z listy Konfederacji do Sejmu w ostatnich wyborach parlamentarnych. Jest członkiem partii Nowa Nadzieja, wchodzącej w skład Konfederacji.

Toruń. Zmiana po 22 latach

Paweł Gulewski z KO będzie nowym prezydentem Torunia. Zdecydowanie pokonał dotychczasowego prezydenta Michała Zaleskiego.

Z danych PKW ze 100 proc. obwodów wynika, że Pawła Gulewskiego poparło 65 proc. głosujących, a Zaleskiego - 35 proc.

- Wyraźnie prowadzimy. Nic już się nie powinno zdarzyć - mówił podczas wieczoru wyborczego Gulewski.

Jego wygrana kończy 22-letnie rządy Zaleskiego w Toruniu, który był prezydentem od 2002 roku.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (427)