USA zdecydowały. Europejski kraj nie dostanie 95 milonów
W środę sekretarz stanu USA, Antony Blinken, poinformował, że Stany Zjednoczone wstrzymują pomoc finansową dla rządu gruzińskiego w wysokości 95 milionów dolarów. Decyzja ta była wynikiem przeglądu dwustronnej współpracy, który został przeprowadzony w odpowiedzi na "sprzeczne z demokracją" działania władz w Tbilisi.
31.07.2024 | aktual.: 31.07.2024 18:25
Sekretarz stanu USA, Antony Blinken, wyraził swoje obawy, stwierdzając, że "antydemokratyczne działania i fałszywe oświadczenia rządu gruzińskiego są niezgodne z normami członkostwa w UE i NATO".
USA wstrzymują pomoc dla Gruzji
Mimo decyzji o wstrzymaniu pomocy finansowej w wysokości 95 milionów dolarów Waszyngton - jak podkreślił Blinken - nie zamierza całkowicie zaniechać pomocy dla Gruzji. Sekretarz stanu USA zaznaczył, że Stany Zjednoczone będą kontynuować wsparcie, które przyniesie bezpośrednie korzyści mieszkańcom tego kraju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
1 sierpnia na mocy nowej ustawy w Gruzji ma rozpocząć się proces rejestracji tzw. agentów zagranicznych. Krytycy tej regulacji obawiają się, że nowe prawo może umożliwić władzom gruzińskim zniszczenie społeczeństwa obywatelskiego i wprowadzenie autorytarnego modelu rządów na wzór rosyjski. Uważają oni, że przyjęcie tej ustawy oznacza odwrót od standardów demokratycznych obowiązujących na Zachodzie.
Władze Gruzji bronią się, twierdząc, że ich celem jest jedynie "przejrzystość i obrona suwerenności". Krytyków swoich działań określają jako "partię globalnej wojny", a o organizację protestów oskarżają "siły zewnętrzne".
Ustawa o agentach zagranicznych spotkała się z krytyką i została zaskarżona do Sądu Konstytucyjnego przez prezydenta Zurabiszwili, organizacje pozarządowe oraz partie opozycyjne. Przewodniczący Trybunału zapowiedział, że skargi te zostaną połączone w jedną i rozpatrzone wspólnie w "rozsądnym terminie".