"Działania partii rządzącej zmuszają mnie do założenia partii politycznej". Kukiz miażdży pomysły PiS
Lider ruchu Kukiz'15 nie zostawia suchej nitki na proponowanych przez PiS zmianach w ordynacji wyborczej. "Mamy czwarty rozbiór Polski pod jednowładztwem PiS (...) Chcą rządzić Polską autorytarnie. Biorą obywateli pod but" - przekonuje. Mocno punktuje system, a potem dodaje: "jest ryzyko, że ruch Kukiz'15 jako podmiot niepartyjny nie będzie mógł brać udziału w wyborach".
06.12.2017 | aktual.: 06.12.2017 08:11
"W Polsce trwa zawłaszczanie państwa przez PiS. Trwa to od czasu zawłaszczenia Trybunału Konstytucyjnego przez zmiany ustaw w sądownictwie po zmiany w ordynacji wyborczej" - mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Paweł Kukiz.
Według niego, "Kaczyński chce nam zgotować powtórkę z PRL".
"Brakuje zmiany konstytucji poprzez wpisanie w niej przewodniej roli Prawa i Sprawiedliwości (...) PiS odkryło, że obecna konstytucja jest tak ogólnikowa, że wprost idealna, do sprawowania władzy autorytarnej" - twierdzi lider Kukiz'15.
"PiS zmusza mnie do założenia partii"
Zdaniem Kukiza, jesteśmy świadkami "czwartego rozbioru Polski pod jednowładztwem PiS". "Nie zdziwiłbym się, gdyby potwierdziły się informacje o zniesieniu wyborów bezpośrednich prezydentów, burmistrzów i wójtów. PiS zmusza mnie do założenia partii, bo jest ryzyko, że ruch Kukiz'15 jako podmiot niepartyjny nie będzie mógł brać udziału w wyborach" - wyjaśnia.
Polityk ostro skrytykował proponowane zmiany w ordynacji wyborczej. "Po pierwsze, do systemu dwupartyjnego, ale wykreowanego odgórnie, przez partyjnych wodzów. Proszę zauważyć, że PO nie protestuje w sposób zasadniczy przeciwko likwidacji JOW-ów, które sami wprowadzili. Po drugie, do dyskryminacji osób niepełnosprawnych przez likwidację systemu głosowania korespondencyjnego. Po trzecie, burmistrzowie, prezydenci, wójtowie będą przywożeni w teczkach, jako nominaci partyjni z Warszawy, tak jak za czasów PRL" - wylicza Kukiz.
"Po czwarte, okręgi wyborcze zostaną tak podzielone, że przez ich dzielenie i wielomandatowość PiS przejmie samorządy i sejmiki. Po piąte - co najważniejsze - PiS, zmieniając ordynację wyborczą, pozbawi obywateli biernego prawa wyborczego" - dodaje.
Paweł Kukiz uważa, że to zawłaszczanie państwa. "Odebranie biernego prawa wyborczego obywatelom i przyznanie go członkom lub zaufanym sympatykom partii. PiS buduje państwo autorytarne" - sugeruje.