Działacze olsztyńskiego SLD przed sądem
Witold Firak, członek Krajowego Komitetu
Wykonawczego SLD negatywnie ocenia sytuację w olsztyńskim
Sojuszu. Od poniedziałku przed olsztyńskim sądem toczą się procesy
przeciwko dwóm działaczom SLD. Trzeci jest w areszcie.
Moja ocena sytuacji w Olsztynie, gdzie doszło do trzykrotnego oskarżenia członków Sojuszu o popełnienie przestępstw, jest bardzo negatywna - powiedział Firak. Ale - jak dodał - trzeba brać pod uwagę również to, że władze SLD w Olsztynie bardzo szybko zareagowały w tej sprawie i wykluczyły z partii te osoby.
W poniedziałek rozpoczęły się procesy rzecznika miejskiego SLD Wiesława G., który odpowiada za poświadczenie nieprawdy i wyłudzenie prawie 5 tysięcy złotych oraz Marka K., powiatowego radnego Sojuszu, oskarżonego o nakłanianie do poświadczenia nieprawdy. Kilka tygodni temu w areszcie znalazł się szef partyjnego Koła Kobiet Bogdan S., podejrzany o wymuszanie haraczy.(mp)