Działacz gejowski powalczy o prezydenturę w stolicy?

Legierski powiedział, ze jest rozczarowany tym, że rządzące w Warszawie PO zachowało obojętność wobec zorganizowanej wczoraj parady EuroPride. -

Tłumacząc swoje polityczne cele Legierski wyjaśnił, że chodzi mu o to, "żeby to gejostwo wymazać, żeby ktoś, kto patrzy na mnie, nie widział we mnie natychmiast pedała, żeby to było bez znaczenia - tłumaczył

Zobacz galerię: Pierwsza EuroPride w Polsce

Legierski powiedział także, ze jako prezydent Warszawy chciałby, aby jak najwięcej osób żyjących tutaj mogło powiedzieć: "to jest moje miasto, nie chcę z niego wyjeżdżać"'

- Bo to nie chodzi wyłącznie o gejów, lesbijki, ale i o to, żeby miasto koncentrowało się nie tylko na budowie mostu Północnego i drogach, ale też może bardziej na przestrzeni zielonej, na jakiejś tkance społecznej - powiedział Krzysztof Legierski.