PolskaDyrektorka szkoły w Boguszynie poprawiała prace uczniów? Szóstoklasiści powtórzą egzamin

Dyrektorka szkoły w Boguszynie poprawiała prace uczniów? Szóstoklasiści powtórzą egzamin

18 szóstoklasistów ze Szkoły Podstawowej w Boguszynie w Wielkopolsce 1 czerwca będzie musiało ponownie napisać egzamin końcowy. Ktoś próbował im pomóc, poprawiając błędy w testach. Podejrzenia padły na dyrektorkę, która już złożyła wypowiedzenie z pracy.

Dyrektorka szkoły w Boguszynie poprawiała prace uczniów? Szóstoklasiści powtórzą egzamin
Źródło zdjęć: © Fotolia | Rodho
Zenon Kubiak

28.05.2015 | aktual.: 30.05.2015 09:24

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

1 kwietnia w całej Polsce uczniowie szóstych klas szkół podstawowych pisali testy będące podsumowaniem ich wiedzy i umiejętności zdobytych w trakcie dotychczasowej edukacji. Egzamin jest obowiązkowy, ale nie można go nie zdać - ma jedynie pokazać poziom wiedzy ucznia.

Szóstoklasiści ze Szkoły Podstawowej w Boguszynie w gminie Nowe Miasto nad Wartą w Wielkopolsce będą musieli test zdawać jednak jeszcze raz w poniedziałek, 1 czerwca. Powód? Ktoś próbował pomóc uczniom w osiągnięciu jak najlepszego wyniku, poprawiając wypełnione przez nich testy.

- Ingerencję w testy wykrył egzaminator, który poprawiał prace uczniów. Zlecona przez nas procedura potwierdziła, że doszło do ingerencji w testy wypełnione przez uczniów ze strony osób trzecich. Chodzi o prace wszystkich 18 uczniów tej szkoły, którzy zdawali egzamin - wyjaśnia w rozmowie z Wirtualną Polską Zofia Hryhorowicz, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Poznaniu. - Ponieważ w tej sytuacji niemożliwe jest określenie właściwego wyniku osiągniętego przez uczniów, podjęliśmy decyzję o powtórzeniu egzaminu, co nastąpi w poniedziałek - dodaje.

Okręgowa Komisja Egzaminacyjna jednocześnie o sprawie powiadomiła prokuraturę. Śledztwo ma wykazać, kto próbował pomóc uczniom, ale wszystko wskazuje na to, że to dyrektorka szkoły, która obecnie przebywa na zwolnieniu lekarskim, ale złożyła już wypowiedzenie z pracy. Jeśli zostanie jej postawiony zarzut fałszowania dokumentów, będzie jej grozić nawet 5 lat pozbawienia wolności.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Komentarze (11)