PolskaDyrektor liceum podejrzany o molestowanie idzie na emeryturę

Dyrektor liceum podejrzany o molestowanie idzie na emeryturę

Dyrektor XIV Liceum Ogólnokształcącego we Wrocławiu Aleksander D., podejrzany m.in. o wykorzystywanie seksualne podwładnego, złożył podanie o rozwiązanie umowy o pracę w związku z przejściem na emeryturę. Informację taką potwierdził obrońca D. mecenas Jacek Giezek.

02.02.2005 | aktual.: 02.02.2005 14:41

Giezek powiedział, że 66-letni dyrektor od dawna nosił się z zamiarem odejścia na emeryturę, ale decyzję wciąż odkładał. Obrońca Aleksandra D. przyznał jednak, że jego klient zdecydował się odejść na emeryturę teraz - w połowie roku szkolnego, po tym jak został aresztowany, a prokuratura postawiła mu zarzuty.

We wtorek D. został wypuszczony z aresztu, w dwie godziny po wydaniu postanowienia przez Sąd Okręgowy. Sąd rozpatrzył zażalenie D. na tymczasowe aresztowanie i przychylił się do wniosku, aby wypuścić b. dyrektora na wolność po wpłaceniu 20 tys. kaucji. Postanowienie jest prawomocne, wynika z niego, że D. do czasu wyjaśnienia sprawy nie może pracować w zawodzie nauczyciela, pełnić funkcji dyrektora ani opuszczać kraju.

Aleksander D. został aresztowany w połowie stycznia. Prokuratura postawiła mu dwa zarzuty. Pierwszy dotyczy tego, że D., wykorzystując krytyczną sytuację mężczyzny, który nie mógł znaleźć pracy, zatrudnił go w szkole na stanowisku woźnego w zamian za odbywanie stosunków seksualnych i od stycznia 2003 do października 2004 r. wykorzystywał go seksualnie.

Drugi z zarzutów dotyczy niedopełnienia obowiązków, bowiem Aleksander D., jako dyrektor szkoły, dla korzyści osobistej zatrudnił w placówce innego mężczyznę - Grzegorza Ł., wiedząc, że był on karany za gwałt na małoletnim. PAP dowiedziała się nieoficjalnie ze źródeł zbliżonych do organów ścigania, że prokuratura uważa, iż D. wiedział, że Ł. utrzymuje kontakty seksualne z uczniami szkoły i mimo to nie zwolnił go dyscyplinarnie.

Tuż po aresztowaniu D. powstał list podpisany przez absolwentów liceum i ich rodziców, którzy poręczają, że D. będzie stawiał się na każde polecenie policji i prokuratury. W internecie utworzono stronę, na której można zaprotestować przeciwko zarzutom stawianym dyrektorowi. Pod tekstem protestu podpisało się już blisko 450 osób.

Aleksander D. był dyrektorem XIV LO im. Polonii Belgijskiej od 1974 r., czyli od momentu powstania szkoły. Szkoła w ubiegłym roku zajęła trzecie miejsce w ogólnopolskim rankingu szkół średnich przygotowywanym przez miesięcznik "Perspektywy" i dziennik "Rzeczpospolita". W poprzednich latach liceum zajmowała miejsca w czołówce rankingu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)