ŚwiatDyplomatyczny niefart: Schroeder zgasił wieczny ogień
Dyplomatyczny niefart: Schroeder zgasił wieczny ogień
31.10.2000 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Niemiecki kanclerz Gerhard Schroeder niechcący zgasił wieczny ogień płonący w instytucie Yad Vashem w Jerozolimie. Ogień ten poświęcony jest pamięci 6 mln Żydów pomordowanych przez faszystów w czasie II wojny światowej.
Schroeder uczestniczył w ceremonii żałobnej ku czci pomordowanych. Kanclerz nachylił się, aby osłonić ręką ogień, by płomień stał się silniejszy. Niechcący jednak go zgasił.
Premier Izraela Ehud Barak próbował pomóc kanclerzowi, było już jednak za próźno.
Schroeder przybył do Yad Vashem, aby oddać cześć ofiarom holocaustu. (mag)