PolskaDymisja ministra finansów. Terlecki: "ponosi polityczną odpowiedzialność"

Dymisja ministra finansów. Terlecki: "ponosi polityczną odpowiedzialność"

Ponosi odpowiedzialność polityczna za kierowaniem resortem – tak decyzję o dymisji ministra finansów komentuje szef klubu Prawa i Sprawiedliwości, wicemarszałek Sejmu, Ryszard Terlecki.

Dymisja ministra finansów. Terlecki: "ponosi polityczną odpowiedzialność"
Dymisja ministra finansów. Terlecki: "ponosi polityczną odpowiedzialność"
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Jastrzebowski/REPORTER

08.02.2022 | aktual.: 08.02.2022 10:45

W poniedziałek poinformowano o dymisji Tadeusza Kościńskiego z funkcji ministra finansów. Informację przekazała rzeczniczka PiS, Anita Czerwińska, która dodała, że została ona zaakceptowana przez kierownictwo partii. - Jest to oczywiście podyktowane tym, że minister przyjmuje na siebie odpowiedzialność polityczną za pewne niedociągnięcia, jakie miały miejsce przy wdrażaniu nowych zasad podatkowych - wyjaśniała Czerwińska.

Odpowiedzialność polityczna ministra finansów

W podobnym tonie o dymisji Kościńskiego mówi Ryszard Terlecki. Zapytany przez dziennikarzy o komentarz powiedział: - Trudno, ponosi się odpowiedzialność polityczną za decyzje, za kierowaniem resortem. Tak się właśnie stało - mówił.

Do czasu wyłonienia nowego szefa funkcję ministra finansów będzie pełnił premier Mateusz Morawiecki.

Ciemne chmury zbierają się też nad senatorem Janem Marią Jackowskim, który może zostać usunięty z klubu parlamentarnego PiS. We wtorek tę informację skomentował Radosław Fogiel, wicerzecznik partii. - Niestety coraz częściej występy pana senatora wyglądały w ten sposób, że głoszone przez niego tezy były tezami opozycyjnymi w stosunku do jego środowiska politycznego - tłumaczył Fogiel.

O przyszłość Jackowskiego pytany był też Terlecki. - Prawdopodobnie klub podejmie decyzję o usunięciu go - przekonywał wicemarszałek Sejmu. - Wypowiada się niezgodnie z linią polityczną klubu - dodawał.

Terlecki powiedział, że decyzji w tej sprawie należy się spodziewać po następnym posiedzeniu klubu.

Źródło artykułu:PAP
rządpisryszard terlecki
Zobacz także
Komentarze (38)