Dyduch: prawdopodobne wspólne listy lewicy do Senatu
Prawdopodobne są wspólne listy lewicy - SLD, SdPl i UP - do Senatu, najtrudniejsze będzie stworzenie wspólnych list do Sejmu, ale w tej sprawie będą jeszcze prowadzone rozmowy - powiedział sekretarz generalny Sojuszu Marek Dyduch po wtorkowym wieczornym spotkaniu polityków lewicy z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim.
19.04.2005 | aktual.: 20.04.2005 07:50
Spotkanie, w którym uczestniczyli liderzy SLD, SdPl i UP, zakończyło się we wtorek około godz. 23 i trwało ok. 4 godz.
Wszystkie kwestie są otwarte, odbędą się ponowne rozmowy - powiedział Dyduch. Jak dodał, "otwarta" jest sprawa wspólnego kandydata lewicy na prezydenta. Sojusz uważa, że najlepszym kandydatem byłby marszałek Sejmu Włodzimierz Cimoszewicz, a SdPl chciałaby wystawić swojego lidera Marka Borowskiego.
Najmniejsze pole konfliktu to wspólne listy do Senatu - ocenił Dyduch. Z warunkami, ale Borowski nie wykluczył też wspólnych list do Sejmu - powiedział sekretarz generalny Sojuszu. Nie chciał zdradzić jednak, jakie to warunki. To nasza sprawa - odparł jedynie.
Dyduch podkreślił, że wspólne listy SLD, SdPl i UP do Sejmu to najtrudniejsza kwestia. Ale jak dodał, są na to szanse.