PolskaDyduch doniósł na Kaczyńskiego

Dyduch doniósł na Kaczyńskiego

Sekretarz generalny SLD Marek Dyduch złożył w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez szefa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. Chodzi o piątkowy wywiad Kaczyńskiego dla Radia Zet, w którym powiedział on, iż według nieoficjalnej wiedzy PiS, SLD jest organizacją przestępczą.

09.05.2003 | aktual.: 09.05.2003 16:47

Marek Dyduch twierdzi, że Jarosław Kaczyński dopuścił się pomówienia i naruszył w związku z tym 212. artykuł Kodeksu karnego. Stanowi on m.in., że kto pomawia osobę lub organizację w mediach, podlega grzywnie, ograniczeniu wolności lub karze więzienia do 2 lat.

Według Dyducha SLD czuje się zniesławione. Jego zdaniem Kaczyński świadomie powiedział to, co powiedział. "Sojusz nie może tolerować takiej sytuacji. W naszej działalności nie ma działalności przestępczej, stąd nasza reakcja" - tłumaczył Dyduch. Dodał, że do siedziby SLD dzwoni wielu członków partii, którzy także czują się oburzeni wypowiedzią prezesa PiS-u.

Komentując propozycję SLD powołania sejmowej komisji śledczej, która zbadałaby sprawę FOZZ i sprawę spółki Telegraf, Kaczyński powiedział w piątek w Radiu Zet: "Z naszego punktu widzenia komisja śledcza w sprawie FOZZ byłaby bardzo dobra - ale w sprawie FOZZ, a nie w sprawie braci Kaczyńskich. Też byśmy mogli przedstawić naszą nieoficjalną wiedzę na temat SLD jako organizacji przestępczej" - powiedział lider PiS.

"To mocne słowa, SLD jako organizacji przestępczej?" - upewniała się Monika Olejnik. "W świetle naszej nieoficjalnej wiedzy, tak" - odparł Jarosław Kaczyński.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)