PolskaDwudniowe głosowanie w przyszłym roku? "Prezydent tego nie wyklucza"

Dwudniowe głosowanie w przyszłym roku? "Prezydent tego nie wyklucza"

- Zaproponowaliśmy panu prezydentowi dwudniowe referendum - powiedział Paweł Kukiz po spotkaniu z Andrzejem Dudą. Paweł Mucha, wiceszef kancelarii prezydenta tłumaczy, że "prezydent nie wyklucza tego rozwiązania, ale nic nie jest przesądzone".

Dwudniowe głosowanie w przyszłym roku? "Prezydent tego nie wyklucza"
Źródło zdjęć: © PAP | Rafał Guz
Adam Przegaliński

Paweł Mucha, pełnomocnik prezydenta ds. referendum dot. projektu nowej konstytucji powiedział, że wśród tematów dyskusji w Pałacu Prezydenckim pojawiła się propozycja Kukiz'15 ws. organizacji dwudniowego referendum, które byłoby planowane na 10-11 listopada 2018 r. oraz postulat rozważenia głosowania elektronicznego.

- Prezydent powiedział, że będzie to na poważnie rozważane, analizowane przez osoby uprawnione i prezydent takiego rozwiązania nie wyklucza, natomiast dzisiaj go nie przesądzamy - tłumaczył dziennikarzom pełnomocnik prezydenta. - To były takie postulaty, które zostały zarysowane jako pewne pomysły - profrekwencyjne także - ze strony ruchu Kukiz'15. Oczywiście tu nie sposób spodziewać się jakichś wiążących ustaleń na tego typu spotkaniu - dodał Mucha.

"Kukiz'15 absolutnie zainteresowany współpracą z prezydentem"

- Pojawiła się informacja, że ruch Kukiz'15, jako stowarzyszenie, ale także jako podmiot - który skupia w ramach swojej działalności kolejne organizacje pozarządowe - jest absolutnie zainteresowany współpracą z panem prezydentem w tej sprawie, z aprobatą przyjmuje podjęcie przez pana prezydenta tematyki konstytucyjnej, wskazując, że to jest od dawien dawna, także element programu ruchu Kukiz'15, który oczekuje dyskusji merytorycznej z obywatelami - mówił wiceszef Kancelarii Prezydenta.

Jak dodał przedstawiciele Kukiz'15 ocenili "dość krytycznie" obowiązujące rozwiązania konstytucyjne, wskazując na jej "niedostatki". Podkreślił, że zadeklarowano "pełną" chęć współpracy z prezydentem jeśli chodzi o dyskusję i debatę na jej temat.

Lider ugrupowania Kukiz'15 oraz wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka - dodał Mucha - podkreślali, że struktury ruchu Kukiz'15 są zainteresowane organizowaniem spotkań w wymiarze ogólnopolskim i w wymiarze regionalnym w tej sprawie. - To na pewno było pierwsze spotkanie, ale nie ostatnie w tej sprawie - wskazał Mucha.

Poinformował, że prezydent oraz Kukiz'15 zgodzili się, iż konstytucja RP "musi być konstytucją obywatelską". - Prezydent w sposób zdecydowany także wskazał, że jego propozycja, która będzie kierowana - to jest oczywiście dyskusja z obywatelami Rzeczpospolitej Polskiej, żeby przygotować pytania referendalne - podkreślił Mucha.

Kukiz: prezydent nie mówi twardo "nie"

- Zaproponowaliśmy panu prezydentowi głosowanie dwudniowe i pan prezydent tego nie wyklucza po tej dzisiejszej rozmowie - powiedział Paweł Kukiz. Zdaniem polityka "prezydent nie wykluczył głosowania przez internet". - Oczywiście wcześniej trzeba byłoby rozpisać konkurs na oprogramowanie itd. itd. Ale nie spotykaliśmy się z takim stanowczym powiedzeniem "nie" - relacjonował Kukiz.

Wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka dodał, że prezydent zapowiedział na spotkaniu z politykami Kukiz'15, że planuje spotykać się z "przedstawicielami różnych sił, organizacji pozarządowych i zbiera postulaty dotyczące różnych pytań" do referendum.

- W związku z tym my mu przedstawiliśmy nasze postulaty: kwestię ustroju prezydenckiego, kwestię posłów odpowiedzialnych przed obywatelami, a nie szefami partii, jak obecnie, kwestię referendum bezprogowego obligatoryjnego, czy też kwestię zakazu zadłużania Polaków, kwestię zrównoważonego budżetu, tak jak to zrobili Niemcy w swojej konstytucji w 2009 r. - wyliczył polityk.

Konsultacje i 10 pytań referendalnych

Jak dodał Kukiz, prezydent zadeklarował, że w związku z referendum odbędą się szerokie konsultacje "z różnymi grupami światopoglądowymi, obywatelskimi, organizacjami pozarządowymi, podmiotami niepartyjnymi, czyli np. stowarzyszenie na rzecz nowej konstytucji Kukiz'15 czy NSZZ "Solidarność".

- W wyniku tych spotkań ma powstać te 10 pytań referendalnych - powiedział Paweł Kukiz. Według niego, wskazuje to, iż zadane w referendum pytania "to nie będą pytania pana Dudy wyciągnięte gdzieś tam z szuflady, czy pana prezesa Kaczyńskiego, czy Kukiza, czy któregokolwiek z ugrupowań parlamentarnych, ale pytania, które powstaną po szerokich konsultacjach społecznych".

Prezydent Andrzej Duda w poniedziałkowym wywiadzie dla "Super Expressu" zapowiedział, że 11 listopada 2018 roku odbędzie się referendum konstytucyjne, z kolei w dniu wyborów parlamentarnych w 2019 r. - drugie referendum dotyczące kwestii emigrantów.

Rzecznik prasowy prezydenta Krzysztof Łapiński tłumaczył w maju, że Andrzej Duda nie wyszedł z inicjatywą referendum ws. konstytucji "pod siebie", ale po to, by w konstytucji "był jasno określony, precyzyjny podział".

Źródło: PAP, 300polityka.pl

Źródło artykułu:PAP
Paweł KukizAndrzej Dudakonstytucja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (22)