Dwucyfrowe temperatury. Prognoza na niedzielę wyborczą
Niedziela wyborcza będzie w Polsce wyjątkowo ciepła. Termometry pokażą miejscami nawet 26 stopni Celsjusza. Dwucyfrowe temperatury były już w nocy.
W pierwszych dniach kwietnia w niektórych częściach Polski padał śnieg, a temperatury wynosiły ok. 5 stopni Celsjusza. Noc z soboty 6 na niedzielę 7 kwietnia jest jedną z najcieplejszych nocy w tym roku.
Jak podaje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, ok. godz. 2 w nocy w wielu częściach kraju temperatury były dwucyfrowe. Najwyższą temperaturę odnotowano w Słubicach. Wyniosła ona 15,8 stopnia. Najchłodniej było w Kętrzynie, gdzie termometry pokazały 4,8 stopnia.
W wielu częściach Polski temperatury powietrza były dwucyfrowe, m.in. na wschodzie województwa świętokrzyskiego, w województwie śląskim, opolskim, dolnośląskim, wielkopolskim, lubuskim, zachodniopomorskim i pomorskim. Również w zachodniopomorskim temperatura przekroczyła o tej porze 15 stopni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niedziela wyborcza w ciągu dnia powinna być ciepła na terenie całego kraju. Termometry w niedzielę od samego rana będą pokazywać dwucyfrowe temperatury. Ok. godz. 9 pokażą 17 stopni na Dolnym Śląsku oraz 14 stopni na Pomorzu i Mazowszu.
Jeszcze przed południem temperatura na południowym zachodzie przekroczy 20 stopni. Najcieplej może być ok. godz. 15. Na Dolnym Śląsku termometry mogą pokazać 26 stopni, 25 stopni w Wielkopolsce, 24 stopnie w Małopolce oraz 23 stopnie na Mazowszu i na Pomorzu.
Dwucyfrowe temperatury utrzymają się do końca dnia. Także w poniedziałek można spodziewać się wysokich temperatur. Najcieplej może być w Małopolsce, gdzie termometry mogą pokazać nawet 26 stopni. Chłodniej będzie na Pomorzu. Tam może być 13 stopni.