Nawoływali do gwałtów we Francji. Skandal i zatrzymania
Dwóch algierskich influencerów zostało zatrzymanych we Francji za nawoływanie do przemocy. Jeden z nich wzywał do dokonania ataków terrorystycznych.
Francuskie służby zatrzymały dwóch algierskich influencerów, którzy nawoływali do przemocy na terenie Francji.
Jak podaje "Le Figaro", pierwszy z nich, znany jako Zazou Youcef, został aresztowany za wzywanie do ataków terrorystycznych. Drugi, Imad Tintin, został zatrzymany w Échirolles za groźby śmierci i nawoływanie do przemocy na tle rasowym i religijnym.
Imad Tintin, który miał ponad 70 tys. obserwujących na TikToku, w swoich materiałach wideo wzywał do "spalenia", "zabicia" i "zgwałcenia" osób sprzeciwiających się algierskiemu reżimowi. W jednym z nagrań stwierdził: - Przysięgam przed Allahem, zgwałcimy was wszystkich, we Francji i Algierii. Ci, którzy potrafią posługiwać się bronią, was wykończą. Nikt was nie obroni we Francji - groził.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Influencer wyraził także poparcie dla Zazou Youcefa, który wcześniej został skazany na 12 miesięcy więzienia za udział w zamieszkach w 2023 r. - Jestem z tobą, Zazou, mój przyjacielu, a kto chce krwi, niech się zbliży - mówił.
Reakcja władz
Minister spraw wewnętrznych Francji, Bruno Retailleau, podkreślił, że Imad Tintin będzie musiał odpowiedzieć przed sądem za swoje wypowiedzi. "Nie można pozwolić na takie zachowanie" - napisał na platformie X. Konto "imadtintin" na TikToku zostało zablokowane.
Zatrzymania mają miejsce w kontekście rosnących napięć między Francją a Algierią. Algieria oskarża Francję o ingerencję w jej sprawy wewnętrzne, co dodatkowo podsyca konflikt. W algierskich mediach pojawiają się oskarżenia o "spisek" francuskich służb specjalnych.
Czytaj też:
