Osadzony wziął zakładników w więzieniu we Francji. Akcja służb zakończona
Osadzony mężczyzna, który wziął pięcioro zakładników w więzieniu w Arles, poddał się. Nikt nie został ranny - poinformował przed godziną 16 w piątek portal 20 minutes, powołując się na lokalną policją.
W piątek rano w więzieniu w Arles na południu kraju uzbrojony więzień wziął pięciu zakładników spośród personelu więziennego. Portal TF1 Info podał, że na miejsce skierowano siły bezpieczeństwa.
Siły bezpieczeństwa od piątkowego przedpołudnia próbowały opanować sytuację. Do zakładu penitencjarnego w Arles na południu Francji natychmiast skierowano uzbrojonych policjantów i negocjatorów.
Krytyczna sytuacja w Arles. Więzień wziął zakładników
Do zdarzenia doszło w ambulatorium więziennym, gdzie mężczyzna przetrzymywał cztery kobiety i jednego mężczyznę. To pracownice medyczne i opiekun. Po południu udało się uwolnić z rąk porywacza lekarkę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiadomo jednak, że więzień odbywa karę 8 lat pozbawienia wolności za gwałt. Ma też problemy psychiczne. Więzień trafił do zakładu w Arles w 2023 roku.
Od tego czasu odbywa w tej placówce swoją karę. Jak informuje telewizja TF1, osadzony domaga się przeniesienia do innego zakładu karnego.
Minister sprawiedliwości Francji Gerald Darmanin napisał na portalu X, że śledzi rozwój wydarzeń i zapewnił o wsparciu. "Zmobilizowaliśmy wszystkie środki, aby poradzić sobie z tą sytuacją" - dodał
Przeczytaj również: Rzucił się z nożem i doniczką. Sąd wyznaczył termin
Źródła nie podają, w jaki sposób udało się uwolnić lekarkę. Z informacji francuskiej stacji telewizyjnej, opierającej się o informatora w służbach więziennych tej placówki, wynika, że sytuacja nadal jest napięta.