Dwóch geologów zaginęło w tajemniczych okolicznościach
Podlaska policja poszukuje dwóch zaginionych mężczyzn, którzy w okolicach Rzędzian koło Białegostoku prowadzili prace geologiczne i byli tam zakwaterowani. Jak dotąd działania policji, z udziałem m.in. śmigłowca straży granicznej i pracowników Narwiańskiego Parku Narodowego, nie przyniosły rezultatu.
10.01.2010 | aktual.: 11.01.2010 21:09
Piotr Petelski i Rafał Uziełło mieli pomagać w pracach geologicznych przy budowie drogi. W nocy z piątku na sobotę czarnym nissanem patrol wyjechali z wynajmowanej w Rzędzianach kwatery. Wsiedli w samochód i ślad po nich zaginął.
Mężczyźni w wieku 23 i 26 lat nie nawiązali także kontaktu z rodzinami ani pracodawcami. Dotychczasowe poszukiwania nie przyniosły rezultatu. - Jestem przekonany, że coś musiało im się stać. To odpowiedzialni chłopcy, na pewno by dali znać, że żyją - powiedział "Kurierowi Porannemu" Adam Zacharosz, szef geologów.
Poszukiwani prawdopodobnie ostatni raz byli widziani, gdy w nocy z soboty na niedzielę przejeżdżali przez Kiermusy koło Tykocina.
Zaginieni to:
Patelski Piotr - 26-letni mieszkaniec Popowa Kościelnego w woj. wielkopolskim. Wzrost około 185 cm, jest krępej budowy ciała, ma włosy ciemny blond średniej długości, oczy piwne, twarz okrągłą oraz zdeformowane palce obu dłoni po przykurczu mięśni.
Rafał Uziełło lat 23, mieszkaniec Olsztyna, ma 175 cm wzrostu, również jest krępej budowy ciała, włosy ciemne krótkie, oczy piwne, twarz owalną, uszy średnie, nos średni prosty.
Samochód, którym się poruszali to czarny nissan patrol o numerze rejestracyjnym PO 866LM z zamontowaną na dachu wiertnicą.
Policja apeluje do wszystkich, którzy widzieli zaginionych lub ich samochód i mogą pomóc w ustaleniu ich miejsca pobytu o kontakt:
Komenda Miejska Policji w Białymstoku
nr telefonu (85) 670 24 73
lub z najbliższą jednostką policji tel. 997 lub 112 z telefonu komórkowego.