ŚwiatDwie osoby zabite i tysiące ofiar trzęsienia ziemi

Dwie osoby zabite i tysiące ofiar trzęsienia ziemi

W następstwie trzęsienia
ziemi o sile 7,7 stopnia w skali Richtera, które w środę
nawiedziło północ Chile, zawaliło się lub zostało poważnie
uszkodzonych 4 tys. domów, w których mieszkało 15 tys. osób.

Dwie osoby zabite i tysiące ofiar trzęsienia ziemi
Źródło zdjęć: © AP

15.11.2007 | aktual.: 15.11.2007 18:15

Galeria

[

]( http://wiadomosci.wp.pl/potezne-trzesienia-ziemi-w-chile-6038700815774849g )[

]( http://wiadomosci.wp.pl/potezne-trzesienia-ziemi-w-chile-6038700815774849g )
Potężne trzęsienia ziemi w Chile

Według oficjalnych danych, w trzęsieniu tym, wskutek którego najmocniej ucierpiały miejscowości Tocopilla, Maria Elena i Quillagua, dwie osoby poniosły śmierć, podczas gdy liczba rannych wzrosła do 157.

Wysłano tam wojskowy szpital polowy, ponieważ miejscowy szpital uległ zniszczeniu.

Straty mogą się okazać większe - powiedział w czwartek rzecznik rządu chilijskiego Ricardo Lagos Weber.

Po pierwszych wstrząsach w czwartek nastąpiło wtórne trzęsienie ziemi o sile 6,8 stopnia. Jego epicentrum znajdowało się ok. 60 km na północny zachód od portowego miasta Antofagasta na głębokości 40 km.

W czwartek nad ranem - około południa czasu polskiego - udało się ekipom ratowniczym ewakuować drogą morską wszystkich 52 robotników uwięzionych wskutek obsunięcia się ziemi i bloków skalnych w budowanym przez nich tunelu koło Tocopilli.

Prezydent Chile pani Michelle Bachelet przybyła w kilka godzin po wstrząsach na tereny dotknięte klęską żywiołową, odległe półtora tysiąca kilometrów od Santiago, aby zapoznać się z rozmiarami szkód.

Wstrząsy tektoniczne były odczuwalne nawet w brazylijskim mieście- gigancie Sao Paulo oraz w stolicy Boliwii La Paz, leżącej na wysokości ponad 4.000 n.p.m.

W rejonie dotkniętym przez trzęsienie znajdują się liczne kopalnie miedzi. W wielu z nich przerwano pracę. Chile jest pierwszym na świecie producentem tego metalu.

Źródło artykułu:PAP
ofiaraziemiachile
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)