Trwa ładowanie...
26-05-2007 09:00

Dwie osoby dołączyły do głodówki w gorzowskim szpitalu


Kolejne dwie osoby dołączyły do strajku głodowego w Szpitalu Wojewódzkim w Gorzowie Wielkopolskim. Teraz w głodówce bierze udział dziewięciu związkowców z "Solidarności".

Dwie osoby dołączyły do głodówki w gorzowskim szpitaluŹródło: PAP
d2bna75
d2bna75

Strajk odbywa się w parterowym budynku przy głównej siedzibie szpitala przy ul. Dekerta, gdzie wygospodarowano dla protestujących jedno z pomieszczeń. Mają zapewnione płyny i opiekę lekarską. W piątek w południe protest rozpoczęło siedem osób.

Jak powiedział szef szpitalnej "Solidarności" Andrzej Andrzejczak, strajk jest bezterminowy i ma mieć formę rotacyjną.

Domagamy się odblokowania konta szpitala przez komornika i przelania na nie pieniędzy przez NFZ, a przez to przywrócenia płynności finansowej lecznicy. Nie zgadzamy się na zamykanie oddziałów i ograniczenia zakresu pracy szpitala oraz wstrzymywanie wypłaty wynagrodzeń. Sprzeciwiamy się również planom likwidacji szpitala - powiedział Andrzejczak.

Jak zapowiadają związkowcy, protest ma być prowadzony także w obiektach szpitalnych przy ulicach Walczaka i Warszawskiej, sukcesywnie mają do niego przystępować kolejne osoby; na liście jest 21. ochotników. Na razie nie precyzują jednak kiedy.

d2bna75

W najbliższy poniedziałek grupa ok. 140 pracowników szpitala wybiera się na sesję Sejmiku Województwa Lubuskiego, na której ma być rozpatrywany wniosek dotyczący likwidacji szpitala.

Gorzowski szpital jest najbardziej zadłużonym w kraju, jego dług przekracza już 300 mln zł. Organem założycielskim jest Urząd Marszałkowski woj. lubuskiego. Przed dwoma tygodniami komornik zablokował wypłatę przez NFZ pieniędzy w ramach kontraktu dla szpitala i został on bez środków do dalszego funkcjonowania. Pracownicy otrzymali niespełna połowę pensji, pojawiły się problemy z zaopatrzeniem w leki i niezbędny sprzęt.

Mimo że największy wierzyciel lecznicy - ZUS zgodził się na zawieszenie egzekucji komorniczej, to nie wszyscy z pozostałych wierzycieli wyrazili na to zgodę. Negocjacje z wierzycielami nadal trwają.

Sytuacja finansowa szpitala zmusiła dyrekcję do podjęcia drastycznych kroków oszczędnościowych. Ze szpitala wypisano już wielu pacjentów, pozostają w nim jedynie osoby wymagające stałej opieki lekarskiej.

d2bna75
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2bna75
Więcej tematów