Bańki mleka dla posła PSL. Motyka wygrał zakład
W programie na żywo w studiu Polsat News został rozstrzygnięty zakład sprzed ponad roku. Poseł PSL Miłosz Motyka założył się z posłem Kazimierzem Smolińskim z PiS, że ten wręczy mu dwie kanki mleka, jeśli PiS utraci władzę.
Kazimierz Smoliński przyniósł do studia dwie bańki mleka
Ponad rok temu w "Debacie Dnia" dwóch posłów - Kazimierz Smoliński z PiS i Miłosz Motyka z PSL - założyli się o dwie bańki mleka w razie utraty władzy przez PiS.
Zakład został doprowadzony do skutku. W poniedziałkowej "Debacie dnia" Smoliński przyniósł do studia kanki mleka i wręczył je Motyce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kary za mowę nienawiści. Padł konkretny termin
- Po waszych ostatnich działaniach mleko zsiadło się i jest kwaśne, ale nadaje się do picia - skomentował Smoliński.
"Jestem człowiekiem honorowym"
- Umówiliśmy się, że to będą kanki mleka. Jestem człowiekiem honorowym, przegrałem, więc są dwie bańki mleka - przyznał Smoliński.
- Bardzo się cieszę, panie pośle, jak pan poda bańkę, to się napijemy - odpowiedział mu w studiu poseł PSL.
Jeszcze jeden zakład?
Zakład miał drugą część, jak przypomniał Smoliński.
- Pan minister powiedział, że z kretesem przegramy wybory na szczeblu samorządowym, czyli sejmiki, miasta i małe miasteczka - powiedział.
Wtedy zaproponowano, żeby Smoliński przyjął kolejny zakład.
- Wolę się już więcej nie zakładać, bo źle się to dla mnie skończyło - odpowiedział poseł PiS.
Źródło: Polsatnews
