Dwaj żołnierze USA i Irakijczyk zginęli w wybuchu miny
Dwaj żołnierze amerykańscy i co
najmniej jeden Irakijczyk zginęli wskutek wybuchu miny, podłożonej
przy drodze koło miasta Chalidija, około 60 km na zachód od
Bagdadu - podało dowództwo wojsk amerykańskich w
stolicy Iraku.
Trzeci żołnierz amerykański został ranny.
Rzecznik wojsk amerykańskich nie był pewien, czy zabity Irakijczyk był cywilem, czy funkcjonariuszem irackich sił bezpieczeństwa, które często odbywają patrole razem z wojskami koalicyjnymi.
Czwartkowy zamach zwiększył do 378 liczbę żołnierzy amerykańskich zabitych przez nieprzyjaciela od 20 marca zeszłego roku, to jest od wybuchu wojny w Iraku.
Chalidija leży w regionie sunnickim, gdzie partyzantka antyamerykańska jest szczególnie aktywna.