Dwaj uprowadzeni Rosjanie - cali i zdrowi
Dwaj Rosjanie uprowadzeni w Iraku w
poniedziałek są cali i zdrowi, lecz miejsce ich pobytu nie jest
znane - poinformowała rosyjska agencja Interfax powołując
się na firmę Interenergoserwis, w której są zatrudnieni obaj
porwani.
12.05.2004 | aktual.: 12.05.2004 11:23
Trzeci pracownik firmy zginął, gdy samochód, którym jechała cała trójka z miejscowym ochroniarzem, został ostrzelany. Stało się to, gdy pracownicy koncernu jechali w poniedziałek do pracy w odbudowywanej elektrowni w miejscowości Musajeb, 50 km na południe od Bagdadu.
Na miejscu zginął 44-letni Aleksiej Konoriew, który przyjechał do Iraku 2 maja.
Do uprowadzenia Rosjan nie przyznało się do tej pory żadne ugrupowanie.
Był to już drugi atak na pracowników rosyjskiego koncernu Interenergoserwis, który podpisał kontrakt na naprawę elektrowni pod Bagdadem i w Nasirii. 12 kwietnia w Bagdadzie porwano trzech Rosjan i pięciu Ukraińców. Uwolniono ich następnego dnia.
Część pracowników rosyjskich firm opuściła potem Irak. Zostało ich kilkuset.
Po poniedziałkowym incydencie koncern Interenergoserwis rozważa wycofanie swych pracowników z Iraku - powiedział w Moskwie zawiadujący zagranicznymi kontraktami firmy Jewgienij Łoginow.