PolskaDwaj polscy dziennikarze zatrzymani przez macedońską policję

Dwaj polscy dziennikarze zatrzymani przez macedońską policję

Sąd w Macedonii uznał dwóch polskich dziennikarzy robiących materiał o uchodźcach za winnych nielegalnego przekroczenia granicy grecko-macedońskiej; nałożono na nich grzywnę i nakaz opuszczenia Macedonii - poinformował Press Club Polska. Dziennikarze wyszli już na wolność. Po interwencji ambasadora RP w Skopje policja oddała Maksymilianowi Rigamonti i Janowi Huninowi paszporty i zwolniła.

Dwaj polscy dziennikarze zatrzymani przez macedońską policję
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak

07.08.2015 | aktual.: 07.08.2015 21:34

"Zostałem zatrzymany przez macedońską policję pod zarzutem nielegalnego przekroczenia granicy wraz z uchodźcami z Grecji w miejscowości Gevgeljia. Przechodzą tędy tysiące imigrantów z Syrii, Iraku i Afganistanu, aby dostać się do Europy" - napisał fotoreporter Maksymilian Rigamonti na swoim profilu jednego z portali społecznościowych. Potwierdziła to jego żona, dziennikarka Magdalena Rigamonti, do której pozwolono zadzwonić zatrzymanemu. Razem z fotoreporterem materiał prasowy zbierał Jan Hunin (belgijski dziennikarz z polskim obywatelstwem). Obaj zostali zatrzymani w piątek około 10.00.

Zostalem zatrzymany przez macedonska policje pod zarzutem nielegalnego przekroczenia granicy wraz z uchodzcami z Grecja...

Z zatrzymanymi kontaktował się ambasador, a do Gevgelji udał się polski konsul.

Według prezesa PCP Jarosława Włodarczyka dziennikarze przygotowywali materiał prasowy o uchodźcach na granicy grecko-macedońskiej. - Zostali zatrzymani przez policję macedońską pod zarzutem nielegalnego przekroczenia granicy, mimo że wczoraj wieczorem policja przepuszczała ich przez granicę - dodał.

Według niego w piątek policja zażądała od każdego z nich po 250 euro tytułem "opłaty za nielegalne przekroczenie granicy". - Kiedy odmówili - powołując się na wczorajszą zgodę policji, zamknięto ich w komisariacie i poinformowano, że mają czekać tam do czasu przygotowywanego procesu. Ponadto policja zażądała wydania kart z aparatu i przejrzenia zdjęć. Obaj odmówili. Dziennikarz i fotoreporter nie mogą wykonywać swoich obowiązków - podkreślił prezes Press Club Polska.

Po godz. 17.00 Press Club Polska podał, że sąd w Gevgelji wydał wyrok, na mocy którego uznano Rigamontiego i Hunina za winnych nielegalnego przekroczenia granicy Macedonii. Zostali ukarani grzywną i nakazano im natychmiastowe opuszczenie kraju. - Rozważane jest odwołanie od tego wyroku - poinformował Włodarczyk.

Marcin Lewicki z Press Club Polska w komunikacie dotyczącym zwolnienia dziennikarzy przytoczył fragment smsa, otrzymanego od jednego z dziennikarzy: "Przyjechał ambasador i po interwencji oddali paszporty. Jesteśmy wolni! Bardzo dziękujemy wszystkim za całą akcję! Teraz wsiadamy do pociągu. Na zewnątrz koczują setki uchodźców. W Polsce nie ma świadomości, jakie rzesze ludzi dostają się tak do Europy. Ok. 1000 dziennie i tak od kwietnia".

Dziennikarze mają ruszyć nocnym pociągiem do Belgradu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (61)