Dwaj Gruzini wybrali się do Polski. Mieli fałszywe dokumenty
Dwaj obywatele Gruzji zostali zawróceni z Polski po próbie wjazdu na fałszywych dokumentach. Incydent miał miejsce na lotnisku Chopina w Warszawie.
- Dwaj Gruzini próbowali wjechać do Polski, posługując się sfałszowanymi dokumentami.
- Incydent miał miejsce na lotnisku Chopina w Warszawie. Mężczyźni przelecieli z Kutaisi.
- Obaj przyznali się do winy, ale odmówili złożenia wyjaśnień.
Jak doszło do próby wjazdu?
Na lotnisku Chopina w Warszawie, po przylocie samolotu z Kutaisi, do kontroli granicznej zgłosili się dwaj obywatele Gruzji. Jak poinformowała rzecznik prasowy Komendanta Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej, major SG Dagmara Bielec, mężczyźni przedstawili oryginalne paszporty.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Spektakularne uderzenie na froncie. Broń Rosjan wyleciala w powietrze
Jednak aby uzyskać zgodę na przepuszczenie ich przez bramki, musieli uzasadnić jeszcze cel wjazdu i warunki pobytu. 24 i 31-letni Gruzini zadeklarowali, że przyjeżdżają do Polski, by pracować w jednej z poznańskich firm.
Dlaczego dokumenty wzbudziły podejrzenia?
Mężczyźni pokazali zaświadczenia o czekającej na nich pracy. Te dokumenty jednak wzbudziły wątpliwości funkcjonariusza co do ich autentyczności. Okazało się, że zezwolenia zostały podrobione.
Co dalej z Gruzinami?
Obu Gruzinom wydano decyzje o odmowie wjazdu, a także wszczęto dochodzenie w związku z usiłowaniem przekroczenia granicy RP wbrew przepisom na podstawie sfałszowanych dokumentów. Cudzoziemcy przyznali się do zarzucanych czynów, aczkolwiek odmówili złożenia wyjaśnień w sprawie.
Przeczytaj również: Polecenie Tuska: urlopować wiceministra Szejnę. Potwierdzają się ustalenia WP
Jak informuje mjr Dagmara Bielec, mężczyźni zostali odesłani do pomieszczeń dla osób, które nie przeszły pozytywnie przez kontrolę graniczną. Tam czekali na rejs powrotny do Kutaisi. Jeszcze tego samego dnia wrócili do kraju.