ŚwiatDwaj dziennikarze zabici w Iraku

Dwaj dziennikarze zabici w Iraku

Dwaj dziennikarze amerykańskiej sieci telewizyjnej CBS zginęli w wybuchu przydrożnej bomby w Bagdadzie - podała CBS. Trzecia osoba - dziennikarka - została ciężko ranna. W chwili wybuchu bomby dziennikarze CBS towarzyszyli patrolowi 4. dywizji piechoty armii USA.

29.05.2006 | aktual.: 29.05.2006 19:04

W zamachu zginęli 48-letni kamerzysta Paul Douglas i 42-letni dźwiękowiec James Brolan z oddziału CBS w Londynie. Ciężko ranna jest 39-letnia dziennikarka Kimberly Dozier.

Dozier jest korespondentką wojenną w Iraku od prawie trzech lat. Wcześniej była szefową bliskowschodniego biura CBS w Jerozolimie. Po operacji w amerykańskim szpitalu wojskowym w Bagdadzie lekarze byli "ostrożnie optymistyczni" co do stanu zdrowia Dozier - podała CBS.

Według sieci telewizyjnej, ubrani w kamizelki kuloodporne dziennikarze w chwili wybuchu znajdowali się przy swym terenowym pojeździe Humvee. Iracka policja podała, że atak miał miejsce w południe na placu Tahariyat w południowej części Bagdadu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)