PolskaDwa lata za zakłócanie mszy św.?

Dwa lata za zakłócanie mszy św.?

Przed łódzkim sądem grodzkim stanie trzech
młodych mężczyzn oskarżonych o złośliwe zakłócanie mszy św. w
jednym z łódzkich kościołów. Grozi im kara nawet do dwóch lat
pozbawienia wolności.

Według prokuratury, mężczyźni w wieku od 22 do 24 lat złośliwie przeszkadzali publicznemu wykonywaniu aktu religijnego kościoła, zakłócając przebieg mszy św.

Do zdarzenia doszło w czerwcu br. podczas nocnego czuwania wiernych w koście pw. św. Teresy w Łodzi. Do świątyni w trakcie trwania mszy św. wtargnęło pięciu młodych mężczyzn, którzy głośno zachowywali się i przeszkadzali wiernym. Mężczyźni głośno rozmawiali i śmiali się, włączali melodie w telefonie komórkowym i celowo trzaskali drzwiami świątyni - wyjaśnił rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.

Jeden z oskarżonych wszedł na ławkę i krzyczał, że zamierza zagrać na organach. Kiedy wierni próbowali go zatrzymać, mężczyzna, wraz ze swoimi kompanami, wybiegł z kościoła; został zatrzymany przez wiernych. Zatrzymano również dwóch jego kolegów; pozostali uciekli.

Cała trójka nie przyznała się do zarzucanego im czynu. Grozi im kara grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności do dwóch lat.

Akt oskarżenia w tej sprawie Prokuratura Łódź-Śródmieście skierowała do wydziału grodzkiego miejscowego sądu rejonowego - poinformował Kopania.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)