PolskaDwa lata więzienia za gwałt po podaniu pigułki

Dwa lata więzienia za gwałt po podaniu pigułki

Na dwa lata i 10 miesięcy trafi do więzienia
41-letni Jarosław M., skazany za gwałt po podaniu ofierze "pigułki
gwałtu".

17.12.2008 | aktual.: 17.12.2008 16:13

Wyrok jest prawomocny, utrzymał go Sąd Okręgowy w wydziale odwoławczym. Sąd oddalił zażalenie obrońcy oskarżonego od wyroku sądu pierwszej instancji, uznając, że apelacja jest niezasadna.

Do gwałtu doszło w czerwcu ubiegłego roku. 21-letnia pracownica jednego z krakowskich hoteli spotkała się z taksówkarzem w restauracji. Po wypiciu dwóch kieliszków wina straciła świadomość i ocknęła się w pokoju hotelowym. Kobieta uświadomiła sobie, że została zgwałcona.

Kiedy jej podejrzenia potwierdził lekarz, złożyła zawiadomienie na policję. Podejrzany o gwałt Jarosław M. nie przyznał się do winy. W śledztwie wyjaśniał, że był w hotelu z dziewczyną, jednak nie doszło do stosunku płciowego, bowiem oboje byli upojeni alkoholem. Zaprzeczył, że podał kobiecie "pigułkę gwałtu".

Sąd Rejonowy dla Krakowa Podgórza uznał w czerwcu tego roku, że wina oskarżonego została udowodniona i skazał go na karę dwóch lat i 10 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)