Duży pożar hali pod Gnieznem. Wezwano 30 zastępów straży pożarnej
Pożar wybuchł tuż przed północą w miejscowości Braciszewo niedaleko Gniezna, na terenie firmy produkującej akcesoria kuchenne. Według nieoficjalnych informacji ogień miał pojawić się w hali, w której składowano bele materiału.
W hali składowany jest materiał do produkcji artykułów kuchennych typu ściereczki, zmywaki, mopy. Na miejsce skierowano aż 30 jednostek straży pożarnej z różnych rejonów województwa wielkopolskiego, w tym z Poznania i Wągrowca - informuje codziennypoznan.pl. Woda pobierana była z okolicznych stawów. Straty spowodowane pożarem szacowane są wstępnie nawet na kilka milionów złotych.
Jak powiedział Wirtualnej Polsce oficer prasowy KP PSP, nikt nie został poszkodowany w pożarze.
- Pożar jest już opanowany, większość jednostek wróciła do bazy. Na terenie hali jest w tej chwili pięć zastępów straży pożarnej. Trwa dogaszanie tlących się bel materiału, co jest mozolną pracą, bo trzeba je przerzucać z miejsca na miejsce - powiedział st. kpt. Jarosław Łagutoczkin.
Zdaniem strażaków, trudno powiedzieć, kiedy może zakończyć się akcja.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przezdziejesie.wp.pl