Duże poparcie Greków dla nowego rządu
Zdecydowana większość Greków za pozytywne uznaje pierwsze posunięcia lewicowego rządu Aleksisa Tsiprasa i jego twardą postawę wobec wierzycieli, której celem jest zmiana warunków planu pomocowego - wynika z dwóch sondaży opublikowanych we wtorek.
79,2 proc. respondentów pozytywnie ocenia wielkie przemówienie Tsiprasa, wygłoszone w parlamencie w niedzielę - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie telewizji Mega przez instytut GPO. Według innego sondażu, opublikowanego w tygodniku satyrycznym "Pontiki", takiego zdania jest 67 proc. ankietowanych.
Jak głosi drugie badanie, które przeprowadził instytut Alco, trzy czwarte respondentów popiera "stanowisko Grecji w negocjacjach ze swymi partnerami z UE". Prawie trzy czwarte (73,6 proc.) uczestników sondażu GPO dla Mega obstawia, że wynikiem negocjacji ze strefą euro będzie kompromis. Jednocześnie dwie trzecie ankietowanych nie wyklucza ryzyka wyjścia Grecji z eurolandu.
Według badania GPO dziewięciu na dziesięciu Greków popiera roszczenia rządu Tsiprasa o nowe niemieckie odszkodowania wojenne.
W niedzielę grecki premier oświadczył, że jego kraj nie będzie się ubiegał o przedłużenie międzynarodowego programu pomocy, który według niego nie zdał egzaminu. Zamiast tego będzie ubiegać się o kredyt pomostowy. Wyraził przekonanie, że nadal jest możliwe wynegocjowanie z partnerami międzynarodowymi przejściowego porozumienia w sprawie spłaty długu. Powiedział również o "historycznym moralnym zobowiązaniu" Niemiec wobec Grecji w sprawie reparacji wojennych.
W wyborach parlamentarnych 25 stycznia lewicowo-populistyczna Syriza zdobyła 36,4 proc. głosów i wyprzedziła konserwatywną Nową Demokrację, która otrzymała 27,8 proc. głosów.
W Grecji pojawiają się nawoływania do zorganizowania w środę wieczorem demonstracji poparcia dla rządu. Tego dnia w Brukseli zbiorą się ministrowie finansów strefy euro. Będzie to pierwsze spotkanie greckiego ministra finansów Janisa Warufakisa ze swymi odpowiednikami z eurolandu od dojścia Syrizy do władzy.
Program ratunkowy dla Grecji, który rozpoczął się w maju 2010 roku, kończy się 28 lutego. UE uważa, że Grecja powinna wystąpić o przedłużenie pomocy, w tym zobowiązać się do kontynuowania reform.