Duża suma małych działań
Plastik – czyli potocznie nazywane polimerowe tworzywa sztuczne – stał się w ostatnim czasie symbolem jednego z większych zagrożeń środowiskowych, przed którym, jako ludzkość stoimy. Rocznie w samej tylko Polsce zużywane jest 3,5 miliona ton tego tworzywa; na całym świecie wartości te są blisko 100 razy większe.
Problemem nie jest jednak sam plastik, który często stanowi tworzywo nie do zastąpienia – prawdziwym zagrożeniem może okazać się to, w jaki sposób ludzkość ze zużytym plastikiem się obchodzi. Rozkład jednej plastikowej butelki w morzu może trwać nawet 450 lat, w czasie których dochodzi do jej defragmentacji. Ostrożne szacunki mówią, że do 2050 roku w morzach będzie wagowo więcej plastiku niż ryb – a ponad 80% plastikowych odpadów w morzu wyrzuconych zostało na lądzie.
Ludzkość stoi przed poważnym wyzwaniem – tworzyw sztucznych nie da się z dnia na dzień (a często w nie da się w ogóle) zastąpić alternatywami. Często też alternatywy nie są rozwiązaniem, bo w długofalowej perspektywie okazuje się, że np. generują wyższy ślad węglowy czy wodny i w efekcie mogą być bardziej szkodliwe dla środowiska. Musimy zatem nauczyć się obchodzenia ze zużytym plastikiem. Plastik to przede wszystkim wartościowy surowiec, który po pierwsze ma swoją wartość a po drugie można ponownie wykorzystać. Wyzwanie zostało dostrzeżone już lata temu, a świadomość, że mamy do zagospodarowania tylko jedną planetę, popchnęła rządy, organizacje pozarządowe i sektor prywatny w kierunku pozytywnych zmian.
Gospodarka linearna a obieg zamknięty
Tradycyjne spojrzenie na gospodarkę opiera się na zasadzie „wyprodukuj – zużyj – wyrzuć”, w której odpady traktowane są jako ostatni etap cyklu życia produktu. W gospodarce o obiegu zamkniętym istotne jest to, żeby odpady – jeżeli już powstaną – były traktowane jako surowce do ponownego wykorzystania. W tej koncepcji pozostają w gospodarce i obiegu tak długo, jak to tylko możliwe. Idea ta dotyczy projektowania, produkcji, konsumpcji, zbierania odpadów, aż do ich zagospodarowania – a więc uwzględnia wszystkie etapy cyklu życia produktu.
Recykling, czyli drugie, trzecie, czwarte życie
Recykling to – w dużym uproszczeniu – ponowne wykorzystanie danego materiału. Tak naprawdę jednak wymaga on organizacji całego systemu obiegu materiałów, łańcucha odzysku, którego celem jest przede wszystkim zmniejszenie ilości odpadów oraz ograniczenie zużycia zasobów naturalnych. Ponad 90% wszystkich tworzyw sztucznych produkowane jest z ropy naftowej – dziś 6% światowego zużycia ropy to produkcja plastiku, szacunki mówią o blisko siedmiokrotnym wzroście tej wartości do 2050 roku.
Spośród kiedykolwiek wyprodukowanych globalnie tworzyw sztucznych zaledwie 9% poddano recyklingowi, ok 10% przeznaczono na tzw. odzysk energetyczny, czyli spalono, pozostałą część natomiast przeznaczono na składowisko lub wyrzucono. Przed nami realizacja ambitnych – ale niezbędnych – celów środowiskowych. Wedle przepisów unijnych do 2025 roku 50%, a do 2030 roku 55% opakowań z tworzyw sztucznych musi zostać poddane recyklingowi. To nie zadzieje się jednak samo z siebie – potrzebne jest współdziałanie biznesu, rządów (poprzez stworzenie odpowiednich warunków, by biznes te cele mógł zrealizować) i nas samych, konsumentów – bo najlepiej zorganizowany system recyklingu nie będzie działał, jeśli nie dostarczymy do niego zużytych przez nas opakowań z tworzyw sztucznych.
#dożółtegokosza – czyli świadomość konsumentów...
Konsument odgrywa kluczową rolę w całym procesie. To od niego zależy, czy produkt lub jego opakowanie dostanie drugie życie, pozostając w obiegu. Dlatego tak ważne są wszelkie akcje edukacyjne dotyczące gospodarowania odpadami – i uczące, nie tylko dzieci tego, jak ważne jest właściwe segregowanie, a dzięki niemu zapewnienie ich ponownego wykorzystania. Jako kraj jesteśmy dopiero na początku tej drogi, a przed nami wiele do zrobienia w obszarze gospodarowania odpadami. Biorąc przykład jednej plastikowej butelki: wykorzystanie do jej produkcji 100% rPET (czyli tworzywa sztucznego pochodzącego w całości z recyklingu) ogranicza aż o 45% emisję dwutlenku węgla – nie wspominając o braku konieczności składowania tego zużytego tworzywa i produkowania nowego plastiku.
... i zbiórka 100% plastiku – czyli biznes działa
Fantastycznym przykładem zrealizowanego prośrodowiskowego zobowiązania biznesu jest działanie podjęte przez Żywiec Zdrój „Zbiórka 100% plastiku”. Firma od lat zmienia swoje formaty na bardziej przyjazne dla środowiska (wszystkie opakowania, łącznie z nakrętkami i etykietami, nadają się do recyklingu), optymalizuje ich wagę, wykorzystuje materiały z odzysku czy wprowadza opakowania alternatywne do tworzyw sztucznych – szklane butelki oraz puszki aluminiowe. W 2020 roku Żywiec Zdrój we współpracy z partnerami zebrał i poddał recyklingowi ekwiwalent 100% plastiku, który wprowadził na rynek. Dokładna kalkulacja pozwoliła na określenie ilości tworzyw sztucznych, którą firma w 2020 wprowadziła na rynek – i dokładnie taki tonaż plastiku zamiast trafić do środowiska, spalarni czy na wysypisko śmieci, został, w ramach współpracy z organizacją odzysku opakowań oraz firmami odpadowymi, zebrany z rynku i przesortowany. Trafił do recyklingu i został przetworzony, zyskał kolejne życie, stając się kolejnym opakowaniem lub przedmiotem codziennego użytku. W tym roku firma również planuje utrzymać poziom zbiórki na takim samym poziomie.
Butelki w 100% z recyklingu, bez etykiety od Żywiec Zdrój
Firma zmienia także swoje portfolio, aby było w nim coraz więcej butelek wykonanych w całości z plastiku z recyklingu, realizując zasady gospodarki obiegu zamkniętego. Lider wód butelkowanych wprowadził właśnie na rynek kolejne interesujące opakowanie – w 100% „przezroCZYSTE” butelki bez etykiety, w całości wykonane z plastiku z recyklingu. Kluczowe informacje na temat produktu zostały wytłoczone na samym opakowaniu, co dodatkowo pozwoliło ograniczyć ilość zużytego w produkcji plastiku. To już kolejna, trzecia w portfolio marki wykonana w 100% z rPETu i kolejny dowód na to, że recykling plastiku nie tylko ma sens, ale jest konieczny, a stworzenie zamkniętego obiegu tego surowca jest możliwe.
Indywidualne zaangażowanie
Problem gospodarowania odpadami sztucznymi dotyka każdego z nas, wszyscy ponosimy – i ponosić będziemy, tak jak nasze dzieci i wnuki – konsekwencje obecności plastiku w przyrodzie. Jednocześnie, każdy z nas ma realny wpływ na ograniczenie tego zjawiska. Tym minimalnym krokiem, który powinniśmy wykonać, jest segregowanie odpadów i przeznaczanie właściwych do przetworzenia i ponownego wykorzystania. Obecnie w Polsce ok. 40% tworzyw sztucznych poddawanych jest recyklingowi – idziemy więc w dobrym kierunku, chociaż do spełnienia postawionych celów droga jest długa.
Kiedy następnym razem będziemy na zakupach, zabierzmy ze sobą torbę wielokrotnego użytku zamiast plastikowej (oszczędzając zarówno środowisko, jak i własne pieniądze); kupując produkty pakowane, wybierzmy producenta, który na poważnie traktuje troskę o środowisko; zamawiając produkty przez internet, prośmy o pakowanie bez folii – to suma naszych codziennych wyborów, małych działań zadecyduje o tym, z jak wieloma problemami pozostawimy planetę naszym dzieciom i wnukom.