Duda znów poparł Nawrockiego. "To nie jest tajemnica"
Andrzej Duda w Tomaszowie Lubelskim po raz kolejny poparł Karola Nawrockiego. - To nie jest tajemnicą, że będę tak głosował — mówił prezydent na spotkaniu z mieszkańcami miasta.
Jak pisze "Dziennik Wschodni", Andrzej Duda był w Tomaszowie Lubelskim 10 lat temu, gdy po raz pierwszy ubiegał się o prezydenturę. Aż do teraz nie odwiedził on tego miasta ponownie. W czwartek prezydent spotkał się z jego mieszkańcami i po raz kolejny poparł Karola Nawrockiego. - To nie jest tajemnicą, że będę tak głosował — mówił prezydent, gdy tłum skandował "Karol Nawrocki prezydentem Polski".
— Ale przede wszystkim proszę, niezależnie od wszystkiego, nawet jeśli wiecie, że wasz sąsiad, czy ktoś z rodziny głosował, inaczej niż wy byście głosowali, proszę, żebyście go namówili, żeby poszedł. Dlaczego? Bo ktoś wygra. I bardzo ważne jest, niezależnie kto to będzie, by ten prezydent mógł powiedzieć "wybrano mnie przy ogromnej frekwencji", bo to robi wrażenie — mówił Andrzej Duda w Tomaszowie Lubelskim, podkreślając, że "potrzebna nam jest bardzo wysoka frekwencja", żeby kolejny prezydent miał mocny mandat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Nie mają papierów". Zrugał kandydatów. Ekspert wskazuje alternatywę
— Proszę państwa, nie tylko jako prezydent, ale jako Andrzej Duda, obywatel Rzeczpospolitej, który też ma jeden głos. I nie tylko będzie mógł, ale ma poczucie, że musi go oddać w niedzielę. Choćby miał gorączkę 40 stopni, bo choroba się może trafić, to wstanie i pójdzie, po to, żeby zagłosować w tych wyborach — apelował prezydent Andrzej Duda w Tomaszowie Lubelskim.
Andrzej Duda o ustawkach
Duże kontrowersje wywołały słowa Andrzej Duda, który w środę w Kanale Zero nie potępił udziału Karola Nawrockiego w ustawkach. - Oczywiście absolutnie tego nie pochwalam, ale z drugiej strony nie potępiam tego w sposób absolutny. Jeśli chcą bić się w lesie, idą tam specjalnie, zawierają dżentelmeńską umowę, że będą to robić na określonych zasadach i się biją, to się po prostu odbywa - stwierdził.