Duda uderza w Tuska. "Wstyd, że sobie na to pozwala"

Andrzej Duda wziął udział w uroczystości odznaczenia autorów raportu o stratach wojennych Polski. Dokument ten - w narracji PiS - miał służyć za podstawę ewentualnych przyszłych roszczeń wobec Niemiec.

- Sprawa reparacji nie została załatwiona. I nie jest zamknięta, a od strony finansowanej jest co najmniej sporna - stwierdził prezydent.

- Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy. Nawet jeżeli tę sprawę próbuje się schować pod dywan i zakopać, bo jest niewygodna, to przyjdzie na nią czas. Nie ma w Polsce rodziny, w której ktoś nie został zabity, zamordowany podczas II wojny światowej. Są rodziny, które zostały wymordowane w całości, z maleńkimi dziećmi włącznie. Jest bilans strat. Tragiczny. I te straty powinny zostać wyrównane - kontynuowała głowa państwa.

Duda odniósł się także do wypowiedzi premier Donalda Tuska z Berlina, gdzie szef rządu - podczas konferencji prasowej z kanclerzem Olafem Scholzem - podniósł kwestię reparacji.

- Ku mojemu zdumieniu nie tak dawno premier powiedział, że od strony prawnej i formalnej sprawa jest nieaktualna. Nie wiem, na jakiej podstawie - stwierdził Duda.

- To wstyd, że premier wybrany w demokratycznych wyborach pozwala sobie na takie stwierdzenie - skomentował.

Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej 1939-1945 został opublikowany w 2022 roku. Dokument jest wynikiem prac powołanego przez PiS parlamentarnego Zespołu ds. Oszacowania Wysokości Odszkodowań Należnych Polsce od Niemiec za Szkody Wyrządzone w Trakcie II wojny światowej i ekspertów różnych dyscyplin wiedzy. Powstawał od 2017 roku.

Zespół - pod przewodnictwem posła PiS Arkadiusza Mularczyka - oszacował szkody wojenne poniesione przez Polskę na 6 bln 220 mld 609 mln zł.

W środę w Pałacu Prezydenckim prezydent Andrzej Duda wręczył autorom dokumentu odznaczenia państwowe.