Duda ramię w ramię z Barskim. Chce "przywrócić praworządność"
Prezydent Andrzej Duda spotkał się we wtorek rano z Dariuszem Barskim. Według prezydenta Barski, którego powołanie na prokuratora krajowego zostało potwierdzone przez Sąd Najwyższy, nadal pełni tę funkcję.
01.10.2024 | aktual.: 01.10.2024 14:39
Spotkanie prezydenta z Barskim było reakcją na piątkowe orzeczenie Izby Karnej Sądu Najwyższego, która w składzie tzw. neosędziów stwierdziła, że powołanie Barskiego na prokuratora krajowego w 2022 roku było prawnie skuteczne. Obecny prokurator krajowy, Dariusz Korneluk, objął stanowisko po tym, jak minister sprawiedliwości uznał wcześniejszą nominację Barskiego za wadliwą.
W poniedziałek Barski pojawił się przed siedzibą Prokuratury Krajowej z nadzieją, że będzie mógł "podjąć (...) obowiązki służbowe, zgodnie z orzeczeniem SN", jednak uniemożliwiono mu wejście do budynku.
Po wtorkowym spotkaniu prezydent Duda stwierdził, że "spór o prokuraturę stanowi problem dla społeczeństwa, ponieważ zagraża prowadzonym postępowaniom i stabilności systemu sprawiedliwości". - Pytanie: co będzie z tymi wszystkimi przestępcami, zwłaszcza groźnymi przestępcami, wobec których prowadzone są postępowania i którzy są skazani często za ohydne zbrodnie? To ogromny problem społeczny i państwowy - mówił Andrzej Duda.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prezydent murem za Barskim
Prezydent zastanawiał się również, co należy zrobić, by "naprawdę przywrócić praworządność". - Nie jakąś demokrację z przymiotnikiem, tak, jak kiedyś była demokracja ludowa, socjalistyczna, to teraz jest walcząca, bo tak pan premier zadeklarował, tylko żebyśmy mieli normalną, prawdziwą, uczciwą demokrację. A w tej demokracji pan Dariusz Barski, zgodnie ze wszystkimi obowiązującymi wówczas przepisami i konstytucją został powołany na prokuratora krajowego i nadal nim jest - powiedział prezydent.
- Rozważamy w tej chwili, jakie możemy podjąć działania, aby praworządność przywrócić. M.in. tego dotyczyła ta nasza dzisiejsza rozmowa. Będziemy zastanawiali się nad tym, jak to zrobić, w sposób taki, żeby przede wszystkim w jak największym stopniu pomóc obywatelom, bo to jest najważniejsze. Trzeba pomóc po prostu ludziom - poinformował.
Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar, nie uznaje orzeczenia Izby Karnej SN, oceniając, że "stanowisko trzech neosędziów nie jest uchwałą SN i nie jest wiążące". Podobnego zdania jest rzecznik Prokuratury Krajowej, prok. Przemysław Nowak, który uważa, że uchwała SN w sprawie Barskiego nie wywołuje skutków prawnych, ponieważ podjął ją sąd nieprawidłowo ukształtowany.