PolitykaDuda radykalnie zmienił własne projekty po spotkaniu z Kaczyńskim. Znamy szczegóły

Duda radykalnie zmienił własne projekty po spotkaniu z Kaczyńskim. Znamy szczegóły

Duda radykalnie zmienił własne projekty po spotkaniu z Kaczyńskim. Znamy szczegóły
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC BY-SA
Natalia Durman
05.10.2017 07:34, aktualizacja: 07.10.2017 12:12

Znamy kulisy negocjacji dotyczących prezydenckich projektów ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym. Jak się okazuje Andrzej Duda przesłał do Sejmu jedynie około 1/3 pomysłów, które chciał pierwotnie przedstawić. Dlaczego? Prezes PiS w trakcie rozmowy z prezydentem postawił twarde warunki. Zniknęło m.in. wiele rozwiązań, które mogły nie spodobać się ministrowi Zbigniewowi Ziobrze.

Dwugodzinne spotkanie Andrzeja Dudy z prezesem Prawa i Sprawiedliwości odbyło się 22 września w Belwederze. Bezpośrednio po nim rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński twierdził, że Jarosław Kaczyński zaprezentował postulaty partii, a Andrzej Duda zapewnił, że się nad nimi "pochyli". Rzeczniczka PiS Beata Mazurek mówiła z kolei o "rzeczowej i dobrej" rozmowie. - Droga do porozumienia jest otwarta - podkreślała.

Kulisy negocjacji

Teraz kulisy spotkania odsłania RMF FM. Z informacji stacji wynika, że na 48 godzin przed ogłoszeniem projektów doszło w nich do kluczowych, nieplanowanych wcześniej zmian. Dlaczego? Według informatorów stacji z otoczenia Pałacu Prezydenckiego i najważniejszych polityków PiS, Kaczyński podczas spotkania postawił prezydentowi twarde warunki, na które Andrzej Duda nieoczekiwanie zgodził się dopiero podczas spotkania.

Wiemy, co zniknęło z pierwotnych projektów ustaw zaakceptowanych przez prezydenta. Było to wiele rozwiązań proobywatelskich, w tym o Sądzie Najwyższym. Duda zrezygnował z grupy przepisów, które miały przyspieszyć postępowania przed sądem. Chodziło w nich o to, by sąd mógł dyscyplinować prokuratorów w przygotowywaniu aktów oskarżenia, chociażby przez odrzucanie nieważnych dla sprawy wniosków dowodowych. Z relacji rozmówców RMF FM wynika, że rozwiązanie to mogłoby nie spodobać się ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze.

Drugie rozwiązanie, na które miał się nie zgodzić Kaczyński, to powstanie instytucji uchwał interpretacyjnych. Narzędzie to miało pomóc Sądowi Najwyższemu w dyscyplinowaniu sądów, żeby prawidłowo stosowały konstytucję, dbając o uprawnienia obywateli.

Prezes PiS miał także, jak podkreśla RMF FM, zakomunikować jasno: nie będzie reformy sądownictwa bez głębokich zmian personalnych w Sądzie Najwyższym.

Co ogłosił prezydent?

Andrzej Duda przedstawił projekty ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa na początku ubiegłego tygodnia. Poprzednie, autorstwa PiS, zawetował na początku lipca. Prezydent przygotował także projekt zmian w konstytucji. Chciał zmian, które miały umożliwić mu wybór członków KRS w przypadku braku porozumienia w Sejmie. Po kilku godzinach wycofał się jednak ze swojego pomysłu. Ostatecznie opowiedział się za tym, by każdy poseł głosował na jednego członka KRS.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (689)
Zobacz także