Duda o Wąsiku i Kamińskim. Przekazał Tuskowi, czego oczekuje

Prezydent Andrzej Duda powiedział premierowi Donaldowi Tuskowi, że "oczekuje spełnienia wniosku", że w związku z postępowaniem ułaskawieniowym wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika zostaną oni uwolnieni z zakładu karnego.

Andrzej Duda
Andrzej Duda
Źródło zdjęć: © PAP
Paweł Buczkowski

- Zaapelowałem do pana premiera o to, żeby minister sprawiedliwości prokurator generalny pan Bodnar spełnił jednak wniosek, z którym się do niego zwróciłem. Oczekuję spełnienia tego wniosku, że w związku z postępowaniem ułaskawieniowym wobec pana Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika panowie posłowie zostaną na czas trwania tego postępowania uwolnieni z zakładu karnego, że będą mogli spokojnie wrócić do domu - powiedział prezydent Andrzej Duda po spotkaniu z premierem Donaldem Tuskiem.

Z wypowiedzi prezydenta wynika, że nadal traktuje on Kamińskiego i Wąsika jako posłów, mimo że ich mandaty wygasły po skazaniu prawomocnym wyrokiem sądu.

- Pamiętajmy, że panowie pełnili i pełnią ważne funkcje publiczne. Dzisiaj z powszechnego wyboru mają mandaty jako posłowie. To nie jest czyjaś decyzja jednoosobowa, że ten mandat mają, tylko to była decyzja społeczeństwa polskiego podjęta w wyborach - powiedział Andrzej Duda.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Jest w tej kwestii spór prawny, ale to jest spór prawny, który jeszcze się nie zakończył. Nie zakończył się także dlatego, że są możliwe jeszcze działania realizowane przez sądy w tym zakresie i one powinny być zrealizowane - uważa prezydent.

- Zwróciłem się dziś z osobistym apelem do pana premiera, aby wpłynął na swojego podwładnego, aby to zostało po prostu zrealizowane - dodał Andrzej Duda.

Procedura ułaskawieniowa zamiast prawa łaski

Prezydent Andrzej Duda poinformował w czwartek o wszczęciu postępowania ułaskawieniowego wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Zaznaczył, że postępowanie będzie przeprowadzone w "trybie prezydenckim". Zwrócił się też do Prokuratora Generalnego, aby zawiesił wykonywanie kary i zwolnił ich z aresztu na czas postępowania ułaskawieniowego.

Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar poinformował w piątek, że wszczął postępowanie ułaskawieniowe na wniosek prezydenta. Był pytany przez dziennikarzy, dlaczego jego zdaniem prezydent Duda zdecydował się na tę ścieżkę ułaskawienia. Zauważył, że prezydent dysponuje kompetencją wynikającą wprost z art. 139 konstytucji, dotyczącego prawa łaski, i nie musi wszczynać odrębnego postępowania ułaskawieniowego z Kodeksu postępowania karnego.

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (385)