Duda na szczycie NATO. Kilkuset oficerów z USA na stałe w Polsce
Szwecja i Finlandia staną się członkami Sojuszu Północnoatlantyckiego. Informacje w tej sprawie przekazał w środę po południu na konferencji prasowej w Madrycie podczas szczytu NATO 2022 polski prezydent. - W ramach dowództwa V korpusu w Polsce będzie stacjonować dodatkowo 300 oficerów z USA - oznajmił również Andrzej Duda.
- Pomimo wszystkich dyskusji, różnego rodzaju zastrzeżeń (…), był problem z zaakceptowaniem przez Turcję kandydatur Szwecji i Finlandii do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Mimo wszystkich debat udało się zachować jedność. Sojusz Północnoatlantycki jest jednością, Sojusz Północnoatlantycki jest solidarny. Jest zielone światło dla Szwecji i Finlandii do wstąpienia do Sojuszu Północnoatlantyckiego - oznajmił w środę prezydent RP Andrzej Duda.
- I to jest z całą pewnością absolutnie historyczna z punktu widzenia całego Sojuszu decyzja - wskazał. Dla Polski zaś - jak kontynuował - ma ona "charakter absolutnie fundamentalny".
Finlandia i Szwecja w NATO. "Fundamentalna decyzja"
- Dla Polski i wschodniej flanki NATO to fundamentalna decyzja. Dwa bardzo potężne państwa, o wielkiej historii, ale także posiadające bardzo poważne zaplecze militarne, czyli Szwecja i Finlandia, państwa basenu Morza Bałtyckiego, będą przyjęte do Sojuszu Północnoatlantyckiego, co oznacza, przede wszystkim to, że granica wschodniej flanki NATO, granica tej flanki z Rosją, wydłuża się o ponad 1600 kilometrów - zauważył.
- Jeżeli ten szczyt przejdzie do historii jako jeden z najważniejszych szczytów, to z pewnością przejdzie do historii właśnie dlatego, że te dwa państwa - Szwecja i Finlandia zostały przyjęte - dodał.
"My, jako Polska, zabiegaliśmy o to"
Jak dalej podkreślił, "dzisiaj - gdyby Rosja chciała zaatakować wschodnią flankę NATO - zagrożenie dla Rosji obronną odpowiedzią ze strony NATO wzrasta w sposób niepomierny, bo kolejne, silne armie dołączają do Sojuszu Północnoatlantyckiego".
- Dla nas, Polaków, dla obronności Polski, dla naszego bezpieczeństwa, to bardzo ważna wiadomość - wskazywał prezydent.
- My, jako Polska, zabiegaliśmy o to, by te dwa kraje były przyjęte do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Cieszymy się bardzo z tego wspólnego sukcesu, bo jest to rzeczywiście - śmiało można powiedzieć - z punktu widzenia całego Sojuszu, wiadomość dnia - ocenił.
Amerykańskie wojska na stałe w Polsce. Zapadła decyzja
Andrzej Duda zaznaczył, że na tegorocznym szczycie zapadły również niezwykle ważne decyzje dla Polski. - Prezydent USA Joe Biden jasno i wyraźnie powiedział, że po raz pierwszy w historii NATO, tutaj, na wschodniej flance NATO - właśnie w Polsce - zostaje ustanowiona stała obecność armii amerykańskiej, w postaci wysuniętego dowództwa V Korpusu Armii Stanów Zjednoczonych - obwieścił polski prezydent.
- W ramach dowództwa V korpusu w Polsce będzie stacjonować dodatkowo 300 oficerów z USA - przekazała polska głowa państwa.
- To wiadomość i decyzja, na którą czekaliśmy od dawna, o którą zabiegaliśmy. Chcę z wielką satysfakcją powiedzieć, że dzisiaj tutaj na posiedzeniu Rady Północnoatlantyckiej prezydent Joe Biden jasno i wyraźnie powiedział, że taka decyzja została podjęta, a więc to dowództwo V Korpusu będzie zlokalizowane w Polsce, właśnie w ramach stałej obecności armii Stanów Zjednoczonych w naszej części Europy, a faktycznie w naszym kraju. Bez wątpienia to fakt, który bardzo mocno wzmacnia nasze bezpieczeństwo i stanowi dodatkową gwarancję w obecnej, bardzo trudnej sytuacji - kontynuował.
Prezydent Duda podkreślił na konferencji prasowej, że zabiegał, aby w deklaracji znalazło się stwierdzenie, że "państwa, które są w sposób szczególny zaangażowane we wsparcie dla Ukrainy, mają także szczególne wsparcie ze strony Sojuszu Północnoatlantyckiego, odpowiednie do rodzaju ich zaangażowania".
Szczególne wsparcie z NATO za pomoc Ukrainie
- Cieszę się, że takie postanowienie zostało we wspólnej deklaracji zamieszczone. Wiadomo, że te państwa, to przede wszystkim właśnie państwa wschodniej flanki NATO, to te państwa, które graniczą z Ukrainą. Te państwa, przez które jest do Ukrainy transportowane wsparcie, także wsparcie militarne - mówił prezydent.
Zwrócił uwagę, że Polska należy go grona tych państw, które z jednej strony wspierają Ukrainę militarnie i humanitarnie, z drugiej - przyjmują uchodźców z Ukrainy.
- Te wszystkie elementy zostały dzisiaj przez Radę Północnoatlantycką, przez naszych sojuszników, wzięte pod uwagę i w tej wspólnej deklaracji, dokumencie, bardzo ważnym dla przyszłych działań NATO, takie wyraźne stwierdzenie o szczególnym wsparciu dedykowanym dla tych, którzy są w szczególny sposób zaangażowani w pomoc i wspieranie Ukrainy, z uwzględnieniem specyfiki tej pomocy to wsparcie ze strony NATO dla tych krajów, będzie - zaznaczył Duda.
Przeczytaj także: