Duchowni apelują o dopuszczenie rozwodników do komunii

Ponad 190 duchownych katolickich w Niemczech podpisało się pod apelem o dopuszczenie do sakramentu komunii św. rozwodników, którzy ponownie zawarli związek małżeński. Mordercy dostają rozgrzeszenie, ale nie rozwodnicy - argumentował jeden z inicjatorów listu.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL | Paweł Kozioł

Pod apelem, zainicjowanym w maju przez 12 księży i diakonów z archidiecezji fryburskiej widniało już 191 podpisów. Autorzy listu przyznają, że w ich parafiach osoby po rozwodzie, żyjące w powtórnym związku małżeńskim przystępują wbrew zasadom Kościoła katolickiego do sakramentu Eucharystii, a także sakramentów pokuty i pojednania oraz namaszczenia chorych.

- Zgadzamy się na to w nadziei, że wkrótce dojdzie do decyzji, która da tym ludziom oficjalnie i bez dyskryminacji zgodne z Ewangelią miejsce w naszym Kościele. Uważamy, że nowe reguły są pilnie potrzebne ze względu na ludzi i nasz Kościół - podkreślono w apelu.

Tygodnik "Der Spiegel" opublikował w internetowym wydaniu wywiad z jednym z inicjatorów listu księdzem Konradem Irslingerem. Tłumaczy on, że Kościół uważa, iż rozwodnicy, którzy zawarli powtórne małżeństwo, żyją w grzechu, bo sakrament małżeństwa jest nierozerwalny.

- Trudność polega na tym, że nawet za morderstwo można dostać rozgrzeszenie. Nie można jednak wyrazić żalu za zawarcie drugiego małżeństwa i uzyskać za to przebaczenia. Dlatego katolicy, którzy zawarli powtórny związek małżeński do końca swych dni żyją w grzechu i księża powinni odmawiać im wszelkich sakramentów - powiedział duchowny. Jak dodał, niektórzy księża udzielają jednak takim osobo komunii świętej mimo zakazu Kościoła.

Generalny wikariat archidiecezji fryburskiej zwrócił się kilka dni temu do duchownych, by nie podpisywali apelu bądź wycofali swe podpisy, a inicjatorzy listu zostali zaproszeni na rozmowę z przewodniczącym episkopatu Niemiec arcybiskupem Robertem Zollitschem.

Według "Spiegla" apel skrytykowali konserwatywni duchowni. "Tego rodzaju działania kładą się cieniem na zaangażowaniu Kościoła w obronie sakramentalnego i nierozerwalnego małżeństwa. Apel wprowadza zamieszanie i przyczynia się do podziałów w parafiach oraz jest atakiem, wymierzonym w tych małżonków, którzy po bolesnych doświadczeniach rozstania starają się żyć zgodnie z nakazami Kościoła" - oświadczyło stowarzyszenie, skupiające konserwatywnych księży katolickich.

Wybrane dla Ciebie

Przełom w Strefie Gazy? Hamas chce powrotu do rozmów
Przełom w Strefie Gazy? Hamas chce powrotu do rozmów
Nie tylko zakłócają sygnał GPS. Coraz bardziej zuchwałe działania Rosji
Nie tylko zakłócają sygnał GPS. Coraz bardziej zuchwałe działania Rosji
Wyniki Lotto 07.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 07.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Trump stawia ultimatum Hamasowi. "Ostatnie ostrzeżenie"
Trump stawia ultimatum Hamasowi. "Ostatnie ostrzeżenie"
Rekordowa liczba migrantów pokonała nielegalnie kanał La Manche
Rekordowa liczba migrantów pokonała nielegalnie kanał La Manche
Mocne słowa Zełenskiego i stanowcze oczekiwania. "Putin testuje świat"
Mocne słowa Zełenskiego i stanowcze oczekiwania. "Putin testuje świat"
Będą kolejne sankcje wobec Rosji? Trump wyraził gotowość
Będą kolejne sankcje wobec Rosji? Trump wyraził gotowość
Tragedia podczas czytania Koranu. Zawalił się dach, trzy osoby zginęły
Tragedia podczas czytania Koranu. Zawalił się dach, trzy osoby zginęły
"FAZ": prawicowo-populistyczna rewolucja na Zachodzie
"FAZ": prawicowo-populistyczna rewolucja na Zachodzie
Izrael zbombardował kolejny wieżowiec w Gazie. Mieszkali tam uchodźcy
Izrael zbombardował kolejny wieżowiec w Gazie. Mieszkali tam uchodźcy
Rosyjski atak na Kijów. Człowiek Trumpa: to eskalacja
Rosyjski atak na Kijów. Człowiek Trumpa: to eskalacja
Bombowiec "Łoś" zestrzelono w 1939 roku. Niezwykłe odkrycie w Walewicach
Bombowiec "Łoś" zestrzelono w 1939 roku. Niezwykłe odkrycie w Walewicach