PolskaDubieniecki: nie jest naszym celem walczyć o pieniądze

Dubieniecki: nie jest naszym celem walczyć o pieniądze

- Ja nigdy nie twierdziłem, że do zamachu doszło. Ja powiedziałem, że ten wątek i hipoteza zamachu powinna być priorytetowa w postępowaniu prowadzonym przez prokuraturę i powinna być badana jako pierwsza - powiedział w "Kontrwywiadzie" RMF FM Marcin Dubieniecki, mąż i pełnomocnik Marty Kaczyńskiej. Uznał też, że moment przedstawienia propozycji zadośćuczynienia przez Prokuratorię Generalną jest nieprzypadkowy.

Dubieniecki: nie jest naszym celem walczyć o pieniądze

26.01.2011 | aktual.: 26.01.2011 11:13

- Uważam, że propozycja 250 tys. zł na członka rodziny za katastrofę smoleńską w tydzień po wszystkich nieprawidłowościach dotyczących raportu MAK-u, jakie wyszły na jaw, jest pewnego rodzaju odwróceniem uwagi - mówił Marcin Dubieniecki. Pytany, czy będzie walczył z żoną o zadośćuczynienie po katastrofie, zaznaczył, że nie jest ich celem, żeby walczyć o jakiekolwiek pieniądze. - Naszym celem, a przede wszystkim moim jako pełnomocnika, jest doprowadzenie do tego, żeby w sprawie pojawiły się rzeczywiste przesłanki związane z katastrofą - dodał.

- Oczywiście, że w ogóle dyskusja o kwotach zadośćuczynienia, o odszkodowaniach, nie jest w ogóle dyskusją, która przez opinię publiczną jest dobrze odbierana. Niemniej jednak, w mojej ocenie taka dyskusja powinna odbywać się między zainteresowanym a organem, który jest w stanie wypłacić takie zadośćuczynienie - ocenił gość "Kontrwywiadu".

Odnosząc się do teorii i hipotezy zamachu, tłumaczy: Nie chciałbym się tutaj na antenie wypowiadać, kto miałby być wykonawca tego, jeżeli w ogóle by do takiego zamachu miało dojść i hipoteza mogłaby się potwierdzić. Niemniej jednak pojawiło się już wiele wątpliwości po publikacji raportu MAK-u, że samolot był niewłaściwie naprowadzony więc pytanie jest, dlaczego był niewłaściwie naprowadzany.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (359)