Dubeltówka za 14 tys. dolarów w prezencie dla Busha
Warta ponad 14 tys. dolarów
dubeltówka i rower za ponad 2,5 tys. dolarów to niektóre z
podarków, jakie w ubiegłym roku otrzymał od sympatyków i
przyjaciół amerykański prezydent George W. Bush - głosi
opublikowany doroczny raport na temat prezentów
otrzymywanych przez najwyższe osoby w państwie.
Wynika z niego, że o ile Bush często dostaje w prezencie akcesoria sportowe, przydatne dla kogoś, kto dużo czasu poświęca ćwiczeniom na powietrzu, to wiceprezydent Dick Cheney bywa obdarowywany przedmiotami "mniej praktycznymi", np. obrazami lub rzeźbami.
Najdroższym jednorazowym prezentem, jaki dostał prezydent USA w 2004 roku była dubeltówka za 14 tys. 153 USD. Poza tym Bush otrzymał m.in. pięć wędek, w tym jedną za 900 dolarów, rower górski za 2 tys. 700 USD oraz parę brązowych butów kowbojek za 295 dolarów. Wyposażenie do roweru - kask i rękawiczki - to kolejne 532 dolary.
Z dokumentów można się też dowiedzieć, że na ostatnie Boże Narodzenie prezydent dostał od Cheneya zegar na biurko za 595 dolarów. Bush zrewanżował się olbrzymim globusem wartym 425 dolarów.
Ogółem w 2004 roku amerykański prezydent otrzymał prezenty za 26 tys. 346 dolarów, w większości od swoich zwolenników z rodzinnego stanu Teksasu. Wartość wszystkich podarunków. jakie w tym czasie przyjął Dick Cheney to "zaledwie" 2 tys. 934 dolary.
Prezydent i wiceprezydent USA muszą zgłaszać wszystkie otrzymane prezenty o wartości powyżej 285 dolarów. Nie wolno im przyjmować podarków od cudzoziemców i przedstawicieli obcych rządów.