Amerykański lotnik podpalił się przed ambasadą Izraela. Dramat transmitowano w internecie
Amerykański żołnierz podpalił się przed ambasadą Izraela w Waszyngtonie w akcie protestu przeciwko wojnie w Strefie Gazy. Mężczyzna został przewieziony do szpitala w stanie krytycznym. - Nie będę dłużej współwinny ludobójstwa - powiedział wojskowy przed samopodpaleniem.
Członek Amerykańskich Sił Powietrznych podpalił się przed ambasadą Izraela w Waszyngtonie w niedzielę po południu - podaje agencja Reutera. Mężczyzna próbował dokonać samospalenia w akcie protestu przeciwko wojnie w Strefie Gazy. Płomienie ugasili funkcjonariusze Secret Service. Żołnierz został przewieziony do szpitala. Lokalna policja przekazała, że jego stan pozostaje krytyczny.
"The New York Times" podaje, że zdarzenie było transmitowane na żywo za pośrednictwem platformy Twitch. - Nie będę dłużej uczestniczył w ludobójstwie - powiedział mężczyzna na nagraniu wideo. - Mam zamiar zaangażować się w ekstremalny akt protestu - dodał. Następnie oblał się przezroczystym płynem i podpalił, krzycząc: "Wolna Palestyna".
Wideo zostało usunięte
Wideo przedstawiało mężczyznę ubranego w wojskowy mundur. Żołnierz przedstawił się jako oficer Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych. "The New York Times" donosi, że nazwisko, którego użył w filmie, pasuje do profilu LinkedIn wojskowego służącego w Teksasie. Rzecznik Sił Powietrznych potwierdził, że incydent dotyczył lotnika w służbie czynnej - przekazała agencja Reutera. Wideo zostało usunięte w niedzielę po południu z powodu naruszenia regulaminu serwisu Twitch.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zeszli tunelem Hamasu. Niebywałe, co znaleźli w środku
Według Tal Naim, rzeczniczki prasowej ambasady, żaden z pracowników ambasady nie odniósł obrażeń. Dochodzenie w tej sprawie prowadzą lokalna policja i służby specjalne.
Źródło: Reuters, The New York Times
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski