Dramatyczny pościg w Głogowie. W aucie maleńkie dzieci
Ucieczka i pościg w Głogowie. Autem, które nie zatrzymało się do kontroli, były cztery osoby dorosłe i kilkumiesięczne dzieci. Wszyscy dorośli byli pod wpływem narkotyków. Doszło do dramatycznych scen.
Do scen jak z gangsterskiego filmu doszło w Głogowie. Policjanci zauważyli tam auto bez numerów rejestracyjnych. Kiedy chcieli zatrzymać kierowcę, ten zareagował przyspieszeniem i ucieczką.
Jak informuje dolnośląska policja, w trakcie jazdy kierowca tracił panowanie nad samochodem. Dodatkowo przekraczał prędkość i łamał inne przepisy, a na jednym ze skrzyżowań o włos nie doszło do tragedii. Tylko ucieczka pieszego z przejścia zapobiegła jego potrąceniu.
Policjanci zablokowali samochód i uniemożliwili mu dalszą jazdę. Ten jednak nie chciał otworzyć samochodu. Dramaturgii sytuacji dodawał fakt, że w środku znajdowały się kilkumiesięczne dzieci. Trzeba było wybić szybę.
Głogów. Wszyscy dorośli pod wpływem narkotyków
Kierowcą okazał się znany policjantom 21-letni mieszkaniec Głogowa. Zachowanie kierowcy i dorosłych pasażerów wskazywało na to, że wszyscy znajdują się pod wpływem narkotyków. Potwierdziły to badania testerem.
Wszyscy dorośli zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty narażenia dzieci na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi za to kara do 5 lat pozbawienia wolności. 21- letni kierowca usłyszał dodatkowo zarzuty kierowania pojazdem pod wpływem narkotyków, nie zatrzymania się do policyjnej kontroli oraz udzielania narkotyków innym osobom. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Odpowie również za liczne wykroczenia drogowe.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl